Zaczynam z oczyszczającą głodówką, która potrwa tyle, ile dam radę :)
Przez ostatnie dwa tygodnie przygotowywałam się do tego, ostatnie dni spędziłam pijąc jedynie soki warzywne, a rano wodę z cytryną.
Robię to, bo wiem, że po tym poczuję się lepiej, lżej, zdrowiej. Mam nadzieję oczyścić się z toksyn, chcę by ta głodówka rozpoczęła pewną rewolucję w moim sposobie odżywiania.
Mam sporą nadwagę, na pewno stracę nieco kilogramów po tej głodówce, do tej pory też mi coś ubyło po tych przygotowaniach, ale nie chodzi o to, tylko o to, żeby po zakończeniu tej głodówki stopniowo (pierwsze dni to naturalne soki, potem warzywa, owoce, na końcu chude mięso, ryby) zacząć jeść, ale zdrowo.
Wierzę w siebie, mam nadzieję, że uda mi się. W międzyczasie jadę na obóz do Bułgarii, więc alkohol odpada, bo wtedy będzie się to mijać z celem (ech :D). Planowałam zakończyć tę głodówkę w dzień rozpoczęcia roku szkolnego (idę do pierwszej klasy liceum) i uczcić go pijąc jakiś dobry sok :)
Na pewno z rana będę pić kawę bez dodatków, potrzebuję energii. Będę też ćwiczyć, ale nie za dużo, nie chcę paść jak mucha :)
Nie traktujcie tego jako objawów zaburzeń odżywiania, jako czegoś chorego, bo takie nie jest. Chcę maksymalnie się oczyścić, by łatwiej wytrzymać na diecie. To będzie dla mnie prawdziwy sprawdzian.
Trzymajcie za mnie kciuki :)
Inni użytkownicy: olejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrsgagi89plk
Inni zdjęcia: Troska. rainbowheroineNie ma Ciebie rainbowheroine‘Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx:) qabiResza figur Wilkonia bluebird11sezon lodów patkigd:) dorcia2700