photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 3 CZERWCA 2012 , exif
288
Dodano: 3 CZERWCA 2012

Często brakuje mi słów, żeby coś wyrazić albo okazać, ale czasami mam ich w głowie zbyt dużo. Nastał żywot opcji numer dwa.

 

 

 

Nie piątek trzynastego, ale i nie Prima Aprilis.

Drogi nie przebiegł mi czarny kot, a do drabiny mam stosunek jak diabeł do święconej.

Nie zbiłam lusta w drobny mak, ale i nie znalazłam czterolistnej na łące.

Czas odebrał mi szansę na szczęśliwą podkowę.

Grosz. Miedziany, malutki grosz.

Tak, znalazłam. W każdej kieszeni mam kilka-

to chyba w dzisiejszych czasach coś znaczy,

tyle się przecież mówi o trudnościach wiązaniania 'końca z końcem'.

Mimo tego, że szukam- nie znajduję.

Amuletów na przyszłość, drogocennych oznak szczęścia. 

Ale przecież jestem, chociaż nie mam ich wcale. 

Gdy to wyznaję, czuję lęk i dziwny ucisk w dołeczku...

tak się martwimy o to szczęście, że nawet nie czujemy, że jest obecne.