O proszę to właśnie moje nowe pudełeczko, które kupiłem na wycieczce gdzieś w Wawie. To taka tam osada na mazowszu. Może kojarzycie.
Kurde, jak ja bym chciał mieć jakieś fajne lustro. No robiąc zdjęcia na prawdę czuję chillout, a zarazem ekscytację, takie wewnętrzne uniesienie. Taki mikroorgazm dopada wtedy gdy coś wyjdzie na prawdę pięknego, coś co zaciekawia i karmi oczy. Rarytas.
Oczywiście, na ten moment to jest zdjęcie podkręcone w fotoszopku. Niby wszyscy tak robią, ale jednak to już nie to uczucie, tak jakby to było już obce, nie stworzone przez ciebie.
Coraz częściej nachodzą mnie tego typu refleksje, przemyślenia na temat fotografii. Ja wiem, że nie robię cudownych zdjęć, ale na prawdę to mi sprawia przyjemność... prawdziwą przyjemność.
Dosyć biadolenia. Zabieram się do Makbeta, z którego będę miał jutro (najprawdopodobniej) sprawdzian. Słabo.
Inni użytkownicy: kowalski33lucas25mati1990balanonymous02221bobo21jankowiakpaulimyskax3alexcvbogna123lollypoplollypop
Inni zdjęcia: Grecka przygoda na Evii activegames12 / 03 /25 xheroineemogirlxTruck1 Polska kowalski33... thevengefulone... thevengefulone... maxima24... maxima24... thevengefulone... maxima24... thevengefulone