FUCK THE SYSTEM ! 

tak, kończę z tym gównem .





Jakby to wam powiedzieć....?

w ostatnim czasie podjęłam pewne decyzje...

nie, nie jestem w ciąży xd

po prostu, nie mogę otwarcie mówić o co chodzi...

wiedziałam, że pakuję się w coś poważnego...

wiedziałam, że ty nie tylko przyjemność, ale i obowiązki...

OGROMNE OBOWIĄZKI .



nie spodziewałam się, że w zaledwie miesiąc zajdę aż tak dlatego...

w ogóle to wszystko co się teraz dzieje...

ogromny stres i w ogóle to wszystko...



w życiu nie pomyślałabym, że to wszystko wymaga tyle poświęcenia...



ale jeśli powie się 'A' to trzeba powiedzieć 'B'

..skoro się tego podjęłam to nie mam najmniejszego zamiaru z tego rezygnować...

choćby dlatego, że jest to spełnienie moich marzeń..



więc oficjalnie i na zawsze....

Żegnam !