...już padam na ryj ale i tak nie będę robić nic żeby to zmienić ! Tak już mam . Bez względu na wszystko będę tańczyć, tańczyć, tańczyć ! Nie potrafię inaczej. Hmm.. może dlatego, że nic innego nie potrafię?! ;]
A tak zupełnie i nie na temat, to właśnie przed dwoma dniami dopadła mnie wstrętna szesnastka! Tak sobie myślę: cholera...to już 16, a 16 zobowiązuje. I w związku z tym postanowiłam wprowadzić pewne zmiany w życiu, część z nich pewnie przyjdzie do mnie jeszcze po napisaniu tego posta, jutro, czy za 3 miesiące, ale chcę żeby teraz niektóre rzeczy wyglądały inaczej, chcę zmienić nastawienie, oczywiście nie zmienię dogłębnie siebie, swojej osobowości, niektórych przyzwyczajeń, priorytetów, ale chciałabym żeby to był początek czegoś nowego, mega zajebistego ;]