W południe bije kościelny dzwon
Na Anioł Pański ludzi zwołuje
Ale dzisiejszy dźwięczny jego ton
Rocznicę Czarnobyla manifestuje
Wtedy też bił, lecz nikt nie wiedział
Jaki dramat rozgrywa się tuż za progiem
Ile istnień ludzkich żyć naraz przestało
Ile istnień odchodziło potem rok za rokiem&
Wtedy świeciło słońce, lecz nikt nie czuł
Ile śmiertelnego cezu kryje się w promieniach
Każdy po swojemu swój los życia kuł
A świat wiosną bosko zazieleniał
Cisza, pozorna cisza przed burzą...
Lęk niewidzialny wisiał w powietrzu
Powoli wirusem się zanurzał
Wgryzał w żyjącego bez pośpiechu...
Od 20 lat już koniec świata trwa!
Nikt nie ufa już rządom i mocarzom
Nowa legenda Czarnobyla się wykuwa
Złożona na historii ołtarzach
Podchodzę i ja kładę tam czerwoną różę
Ofiarom tamtych i przyszłych dni
Bądź bohaterem, a nie tchórzem!
I podtrzymuj płomień, bo słabo się tli!
10 KWIETNIA 2025
7 GRUDNIA 2020
19 LUTEGO 2020
26 KWIETNIA 2019
20 MAJA 2016
12 MAJA 2016
8 MAJA 2016
26 KWIETNIA 2016
Wszystkie wpisy