Moje dziecko odeszło.
Odeszło 11 listopada.
Po miesiącu bardzo trudnej walki, musiało odejść.
10 lat i 11 miesięcy , niby wiele, a tak niewiele. Mógł być z nami jeszcze ponad to co przeżył.
Nowotwór to cholerstwo. Nowotwór to najgorsze choróbsko świata. To on zabrał mi to dziecko.
W tej chwili już mojego anioła.
Anioła na zawsze.
Anioła którego z dnia na dzień brakuje mi coraz bardziej.
Juz nic mi go nie wróci... Nic.
I całe życie bez niego będzie bardzo trudne.
Ale wiem, że kiedyś za wrotami jeszcze się spotkamy.
Będzie czekał na mnie, i to jedyna pocieszająca myśl.
🖤🖤🐕👼👼🐕🙏🙏🙏🐶
Inni użytkownicy: zlowrogoszumiawierzbypicaseorocksankanewem0523jajo40235halina05tolek73trebron19adezianmkmsmfm
Inni zdjęcia: 1438 akcentovaRudzik em0523Zimorodek em0523Zimorodek em0523:) dorcia2700134. atanaMiłośnik winogron elmarOd zera do siebie pamietnikpotworaPolski Biały Dom bluebird11... maxima24