photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 SIERPNIA 2013

Dziś w nocy wyjazd na kolejne szkolenie, a tu niespodzianka.

 

Pojechałam z Sabą na spacer.

I znalazłam kotkę ze zdjęcia.

Swoją drogą trzeba mieć szczęście żeby wydać kotka i 3 dni później znalezc kolejnego...

Minęłam ją jak gdyby nigdy nic bo przecież to napewno kot z jakiegoś gospodarstwa.

Jednak gdy wracałam kicia siedziala ciągle w tym samym miesjcu.

Gdy podeszłam kotek podszedł do mnie i zaczął się łasić i mruczeć.

Hmmm dziwne ? No sama nie wiem już.

No nic przeciez to nadal może być kot z gospodarstwa, ale czy napewno taki kot tak by się zachowywał i chodził za obcym człowiekiem.

Odwiozłam Sabę do domu. Przemyślałam sprawę, zabralam transporter i pojechałam znowu w to miejsce.

O dziwo kotek siedział nadal w tym samym miejscu, było już ciemno ale gdy tylko ją zawołałam odrazu przyszła do mnie.

Do transportera nie chciala wejsc ,5 razy mi uciekła ale tylko ją zawołałam i już była przy mnie . I dobrze bo naprawdę było już ciemno.

W domu zachowuje się jak u siebie, ciągle się łasi i mruczy.

Ma problem z oczkiem, ale już zakroplone, jeśli się po moim powrocie nie poprawi i właściciel się nie znajdzie to będą odwiedziny u weterynarza.

 

Po powrocie trzeba jeszcze nadrobić trening na który dziś nie mogłam dojechać.

Czas się szykować bo za 3 godziny wyjezdzam a ja jeszcze nie gotowa.

Komentarze

vtralala jaki fajny kotek :3
08/11/2013 19:46:44
~gabi hej masz moze zdj. jakies Aquamaryna? GAbi
10/09/2013 20:31:40
ilona210 A skąd wiesz że mam tego konia ? Mam ale tylko 2 zdjęcia
16/09/2013 4:03:08

freesouls że też ludzie są tak bezmyślni, żeby pozostawić zwierzaka samemu sobie..
05/09/2013 20:53:11
asiuniaaxd Biedna kicia, dobrze, że trafiła w Twoje ręce! :)
05/09/2013 17:25:04
tajgalove Milego ;)
27/08/2013 23:04:50