Ah jednak wielkoludy mają coś w sobie.
Dzisiaj trening ujezdzeniowy można powiedzieć że ok.
W pierwszym momencie czyszcząc konia 176 i słuchając historii o nim pomyślałam ze może być różnie.
A okazało się bardzo bardzo dobrze.
Oczywiście muszę skorygować sporo z racji iz trenera ostatni raz widzialam z 3 lata temu.
Ale miło wrócić do czworoboku i jazd na dobrze zrobionym koniu i poćwiczyć np ustępowanie w stępie czy kłusie w dodatku które w miarę fajnie wychodziły.
Ha ! Neluszka umie przychodzić na zawołanie! Który kot tak potrafi ;p