Najbardziej rozjusza mnie myśl o tym co by było gdyby...
Gdybym poszła wtedy do kwiaciarni po te róże,
gdybym wyszła na drinka wieczorową porą na Sardynii z pewnym mężczyzną,
gdybym nie postanowiła wyjechać do Wrocławia 2 lata temu,
gdybym potrafiła ograniczyć swoją niezależność i nieustępliwość wzgledem pewnego mężczyzny,
gdybym pewnego poranka nie wyszła korytarzem w prawo tylko w lewo i zdążyłabym Cię pożegnać i powiedzieć co czuję...
Gdybym potrafiła czytać w myślach chociaż 2 osób na świecie ...........................................................
Gdybym była kimś lepszym,kimś ładniejszym,kimś wzbudzającym pożądnie w Twoich oczach,kimś kogo się nie boisz....
,,Samotni ludzie nie lubią słuchać o związkach,to tak jakbyś przyniósł wódkę na spotkanie AA.,,