photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 PAŹDZIERNIKA 2010

Klif og Nyhavn

 - Czy zdarza się panu spożywać alkohol?

 - Jak nie ma pan doktor nic przeciwko, to możemy się napić - powiedział, starając się by jego głos zabrzmiał jak najbezczelniej.

 - Nie uwarza pan, że to by było niestosowne? - ze spokojem odparł doktor Kozłowski

 - Aaa! Więc to nie była propozycja? - spojrzał uważnie na lekarza, kierując swoje badawcze spojrzenie ku jego źrenicom. Spoglądali na siebie tak przez chwile, aż całe pomieszczenie wypełniła cisza.

 - Nie - wyjaśnił, kontynuując przesłuchanie

 - Chciałem tylko ubiec pańskie myśli doktorze - oparł się wygodnie o krzesło i skupił wzrok w podłodze, uśmiechsając się delikatnie. Lekarz lekko rozbawiony tą śmiałością trzymał się tematu.

 - Kiedy zatem spożywa pan alkohol?

 - Gdy mam za wiele uczuć w jednej chwili i chcę traktować je mniej poważnie. Tak, żeby myślenie o tym nie było w danym momencie dla mnie koniecznością. Bym mógł popłynąć gdzieś w muzykę, taniec i śpiew - zamyślił się.

 - Wtedy, gdy ma pan jakiś problem do rozwiązania, zgadza się? - dociekał lekarz.

 - Niekoniecznie problem. Raczej niespokojne przemyślenia nie dające łatwo za wygraną - odpowiedział, podnosząc nieobecny do tej chwili wzrok.

 - Nie uważa pan, że ma problemy z alkoholem? - tym razem to lekarz spojrzał badawczo na pacjenta.

 - Czy ktoś, kto lubi się napić by uspokoić zwaśniony myślami o swoim położeniu umysł, musi mieć problem z alkoholizmem? - zapytał, nadając swojej wypowiedzi filozoficzny wydźwięk - To raczej coś jak lek na uspokojenie. Jak położenie sie do łóżka po dniu ciężkiej pracy. Nie ucieczka panie doktorze. Wyciszenie.

 - Czy takie wyciszenie, nie jest pana zdaniem właśnie ucieczką? - dociekał lekarz

 - W żadnym wypadku - odparł spokojnie - To chwila na regenaracje. Niech się pan zastanowi doktorze. Kiedy kładzie się pan do łóżka spać, to nie robi tego pan, by uciec do pracy czy też dnia, tylko po to, by nabrać siły na jej kontynuuowanie dnia następnego. Czasem musimy od czegoś na chwile odjeść, by móc stawić temu czoła. To jak nabieranie sił przed wrzuceniem do spichlerza pięćdziesięciokilowego worka z ziemniakami.

Komentarze

misscustom "Supcio! Jestem Hubcio!"....
A tak odbiegając od Twojej notatki pod zdjęciem, to 10 000 b.c będzie na TVN'ie <:
18/10/2010 19:12:05
~emm supcio ! ;)
18/10/2010 18:55:38
ignaacy Taaa. Wiedziałem, że potraktujesz to poważnie :)
18/10/2010 18:57:10

dtaal Świetny tekst ;]
17/10/2010 19:46:44
fagot Czyżbyś chciał nam o cyzmś opowiedzieć Krzysiu?
16/10/2010 19:46:45

Informacje o ignaacy


Inni zdjęcia: ttt bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 2/4 activegames