Z rozmyślań nad rozlanym mlekiem 

A teraz druga część opowieści

Biało na Czerwonym(Part VIII-XV) 

U Nas w Denmarku  to śpimy grupowo

Co na podłodze padł i już nie wstał bo po co

Nakrył nogami Mariankową twarz

Klimacik kolonijny ale nie koncentracyjny

Zawsze możesz spać na schodach

U Nas w Denmarku to konie ujeżdżają

Ale czego to już zapytać nie idzie

Po dwóch krokach GAME OVER

I szczerz facjate nie ma kozaka

Bez słownika nic z rozbójnika

U Nas w Denmarku naprawdę ujeżdżają

Ale potem wychodzi im to w nawias

Nie widzę pointa ale to zgubne wywody

Taki koń to musi żreć i nie rozerży się

Jak  mustangowe V8 miodouszne

U Nas w Denmarku to Wikingów mieli

Ale nie widzałem żadnego na Veju

Może popłynęli odkryć Stany

Bo W Polandzie Husarie zobaczyć to banał

U Nas są same orły wszędzie

U Nas w Denmarku to facebooka mają

I ponoć ten sam co i polandzki ale to plota

Dla nich wszystko jest to samo

Facet czy dziewczyna nie robi różnicy

Jakieś dziwne niemieckie zwyczaje

U Nas w Denmarku to samochody drogie

Ale to dlatego że mają Wiking Protektion

I metki od pasów są zrobione z jedwabiu

I nie trzeba ich tankować tak naprawdę

Ale my tankujem bo to fajnie jak w Stanach

U Nas w Denmarku to iPhona mamy

Dzięki temu maleje głód w Afryce

Bo iPhone jest z Czarnego lądu

Nie jest? No co Ty pleciesz

 A to nie głodne dzieci ugryzły mu jabłko?

U Nas w Denmarku to dzień jest i noc

A razem to daje 24 godziny jak w zegarku

I mamy takie śmieszne papierki za butelki

Można za to w zielone pograć

Zjeść chleb w płynie i pójść spać

26.01.2011r. by Ignacy K.