"O Kapitanie, mój Kapitanie!"
"Ale Marlowe pamiętał Króla tylko takim, jakim był naprawdę. Prawdziwy Król nie
odpowiadał potulnie: Tak jest, panie sierżancie. To nie był Król. To był inny człowiek, wydarty
z łona Changi, człowiek, którego Changi tak długo hołubiło."
"A rządził Adam, bo on był Królem. Aż do dnia, w którym wola, żeby być Królem, opuściła go. Wówczas padł, służąc za pokarm silniejszemu. Bo królem jest zawsze najsilniejszy, nie tylko dzięki samej sile, ale dzięki sile, sprytowi i szczęściu. Królem wśród szczurów."
James Clavell
Czy nie zdarzają się Wam takie sytuacje, że macie przekonanie graniczące z dociekliwością, iż w tym właśnie momencie jesteście świadkami "boskiej ingerencji"?
Dwodem czego zatem jest ten specyficzny stan?
Inni zdjęcia: ttt bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 2/4 activegames