stare,baaardzo stare .

z poprzedniego fbl'a .

ogólnie nie jest źle .

dlaczego zawsze gdy czujesz,że wszystko już będzie dobrze,że wszystko sie uda wszystko sie jebie ? i to po całości ? dlaczego zawsze wszystko musi sie popsuć? i dlaczego każdy człowiek sie tak cholernie zmienia .. 

niektórych to ja nie poznaje .. i to jest straszne .. to jest tak okropne,że aż sie rzygać chce . 

albo kłamstwa. rzygam kłamstwami, rzygam tym całym pseudo super światem .

rzygam wszystkim .

wszystko doprowadza mnie do takiej nerwicy,że to brak słów .

zwłaszcza niektórzy zgromadzeni niedaleko mnie . w tym domu co ja .

rzygam już telewizorem i codziennymi wiadomościami, wszystkim co możliwe ;) . 

i prosze,nie komentować głupio tego co napisałam .

bo chuj mnie obchodzi ,że jestem "obrzydliwa" .

mówie serio ;) .

a więc teraz o czymś normalnym .

już za 5 dni do Polski <3 .

w końcu własny komputer, własny internet i zero proszenia o cokolwiek .

już nie będzie "cicho,bo oglądam" .

wreszcie .

wreszcie spokój .

i już nie bede musiała oglądać wiadomości <3 .

i już nikt nie nazwie nas bandą a nie ludźmi .

nienawidze go za to ;>.

a więc. 

życze miłego dnia. ;)

ps.    www.kkiinn.odpowie.pl   ;>