zabiorę Cię tego lata na koniec świata, ej małolata
zróbmy tu to tak, wezmę czteropak, oddamy koty do brata
weźmiemy parę złotych, kupimy żarcie i bilety za resztę floty
sprawdzimy najpierw samoloty, potem PKP
nieważne, wiem gdzie chcę być i wiem, że tam trafię
choćby na gapę czy autostopem, Ty to mój napęd
zwiedźmy Europę z polskim hip-hopem i moim rapem
plaża w Saint-Tropez czy inny patent
potem z powrotem choćby na piechotę
chodźmy tam latem byleby razem, masz ochotę?
wbijemy się na statek, żyjemy raz, płyniemy zatem do Neapolu z Aten
świat o nas będzie pisał w tomach :*