Okres przyszedł, brzuch powoli przestaje boleć.
Obgryzłam paznokcie -,-. Teraz oczywiście mega żałuję.
Nie wiem czy nie będzie miesiąca z Chodakowską i jej skalpelem bądź innymi ćwiczeniami.
Z P. sobie wszytko wyjaśniłam. Jest wporządku.
Za niedługo rok. Nie zamierzam mu kupować jakiś misiów, dawać zdjęć itd.
Lubi jedździć na rowerze więc kupię mu coś na rower i napiszę list.
Dzisiaj napisała do mnie koleżanka z klasy, że pewien kolega napisał grupie osób na fb,
że "mam już wszytkiego dość,nie musicie się ze mą już męczyć, żegnam".
Zostawiła go dziewczyna, mega jej nie lubiłam.
Okazało się że ten chłopak wziął z domu leki, wyłączył telefon.
Jego brat i paru znajomych którzy mieszkają niedaleko niego,poszli go szukać.
Mam nadzieję, że nic mu się nie stanie.
Jutro być może pojadę do mamy.
Chudego !