photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 GRUDNIA 2013

Kochany Ksawery

Od rana do 18 bez prądu ;/

Brak ogrzewania, światła, odcięta od świata( tel też akurat musiał się wyładować)

Tak ładnie przywitał nas Ksawery, pewnie i tak wszędzie o tym czytacie.

Poszłam po południu zobaczyć jak to wszystko wygląda... Po wielkich trudach dostałam się na plażę trzymając się brata i wszystkiego co na pewno nie odleci(miałam taką nadzieje). Kilka szybkich fotek, cała mokra od bryzy i piach w zębach.

Powrót wiele łatwiejszy i szybszy, ale lecim nad kanał. tam woda już się wylewa, bariery ustawione i grożą powodzią( ale to częste tutaj).

Promenada(fot), woda wszędzie, plaży nie ma, a hotel tam stojący powinien być obłożony worakami z piachem.

Drzewa wywracając się wyrywały asfalt.

Powrót do domu, cała biała...śnieżyca, a do tego przejście przez most to był nie lada wyczynek. Tyle dobrego, że prąd wrócił, nic nikomu w mojej mieścinie się nie stało i w domu coraz cieplej ;)

Ale moja czekolada ciepła się skończyła, a wszystkie sklepy zamknięte  

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika icanshowyouthedevil.