photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 GRUDNIA 2013

Diridirirdongdong

Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta...

Pobiegałam w końcu wczoraj, myślałam że mnie zdmuchnie. Ksawery dotrzymywał towarzystwa, ale dzisiaj już spokojnie, tylko plaży brak.

Endorfinki podskoczyły, ostatanio aż za wysoko, bo głupieję od tej czekolady ;D

Kolacyjka:  zapiekanka.

Przemyślenie: po co biegam jak i tak tyle jem ?

Zdjęcie: naklejki na oknie, deszcz ze śniegiem za oknem...

Za oknem śnieg pruszy co daje nam mega kałuże, w jedną dziś wpadłam...

Komentarze

badfat Jesz i się tym stresujesz,a biegasz,żeby się odstresować i bilans się wyrównuje :D
11/12/2013 17:48:53
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika icanshowyouthedevil.