Jejku, jak ja dawno tu nie pisałam nic.. Ostatni wpis chyba jakoś w połowie sierpnia? A to dlatego, bo dużo się działo. Wszystko w moim życiu obróciło się o 180 stopni. Nigdy nie spodziewałam się, że może tak się moje życie zmienić. Ale teraz wraca wszystko do normy. Przez ponad dwa miesiące wybawiłam się jak nigdy, małam wyjebane na wszystko robiłam rzeczy , których wgl wcześniej nie robiłam. Nie byłam z Kamilem, to dlatego.. Ale szczerze mówiąc ta przerwa dużo pomogła. Dawno między nami nie było tak wspaniale. Mimo to, że oby dwoje sobie nawazjem dowalaliśmy przez ten czas, wszystko poszło w zapomnienie i żyjemy tym co jest teraz i najbliższą przyszłością. Choć mówiłam, że Go nie kocham, to była nie prawda, mówiłam tak, bo chciałam jak najszybciej zapomnieć , pozbyć się uczucia. Ale wystraczyło jedno, drugie, trzecie spotkanie i uczucie wróciło. I teraz to uczucie jest znów tak silne jak kiedyś. Hmm.. oprócz jednej sprawy, która mnie mega wkurza i irytuje to jest cudnie. Chcę żeby już tak zostało na zawsze! Nie chcę nic zmieniać. Jestem mega szczęśliwa. Kocham Cię:*