68 kg -> 62 kg -> 58 kg -&
Moja kochana mamusia chyba myśli, że jestem ślepa.
Ciężko nie zauważyć, że grzebie w moich rzeczach
skoro leżą nie tak jak je zostawiłam.
Nie rozumiem dlaczego się dziwi, że nie mówie jej wszystkiego
skoro nigdy ze mną nie rozmawiała.
Nie da się odbudować więzi, której nigdy nie było.
Nie było zaufania, zainteresowania, rozmów.
Nie mam pojęcia, czego sie spodziewa po tylu latach.
Skoro chce się tak bawić, w takim razie wszystkie moje wiersze,
prozy i inne próby uwolnienia swojej głowy i uczuć będę prowadziła
na komputerze, który jest zabezpieczony hasłem.
Jej gra na moich zasadach, nie może być inaczej.
