byłam dziś na tej siłowni.
wytrzymałam 2,5 godziny. na więcej nie miałam już siły -.-
jednym słowem byłam mokra jak spasiona świnia.
i tak wiem że sobie poćwiczę jeszcze. nie ma przebacz. do początku wakacji muszę zauważyć chociaż jakieś malutkie zmiany.
lepsze to niż nic. może mnie to zmotywuje.
ale i tak nie zmienia to faktu że jestem beznadziejna. tak po prostu i tyle.
dziś dostałam zaproszenie na wesele z osobą towarzyszącą.
nie wiem z kim pójdę. kto by tam wgl chciał ze mną iść.
wesele będzie 13 sierpnia więc jest dużo czasu żeby pokazać rodzinie co na prawdę potrafię. jeszcze się zdziwią !
ale wiadomo nie robię tego głównie po to. chcę być po prostu patyczkiem i już.
po nocach ostatnio ciężko śpię. cały czas śni mi się taki jeden chłopak z którym kiedyś mogło coś być. nie ogarniam tego ale cóż.
chciałabym przenieść siłownię do domu. zapewne ćwiczyłabym całymi dniami i kiedy tylko chciała a tak... dupa.
pogoda się przed chwilą popsuła ale przyda się trochę deszczu.
SKINNY GIRL DIET-dzień 2
3 wafle ryżowe ( 111 kcal )
zupa warzywna ( 100 kcal ? )
4 gumy miętowe ( 8 kcal )
mały gryz chleba ciemnego z serem pleśniowym i sałatą ( 30 kcal )
plaster pomidora ( 5 kcal )
2 plastry ogórka kiszonego ( 2 kcal )
256//300 kcal
trzymajcie się chudzinki <3
Inni użytkownicy: rafalpaczescocorabelll16l16zyxyxzemiliakowalski33lucas25mati1990balanonymous02221bobo21jankowiakpauli
Inni zdjęcia: ttt bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 2/4 activegames