Me & Ere 28.12.2009r.
Jak nie sprowadze aparatu to umre.
Już tak marze o zdjęciach z koni że normalnie nie wyrabiam.
Musze znaleźć jakiegoś fotografa bo co jak co ale nie mieć zdjęc z koni od pół roku to troche długo jakby nie było.
Wtorek przeżyłam a biologia bardzo fajna. Normalnie z genetyki dostałam 83% i znów straciłam 4pkt. Wszystko fajnie ale to wciąż mało xD
Aaa i we wtorek z matmy proponowane pani wystawiła xD I dała mi 3 =D Szczęśśście xD Szkoda tylko że to proponowana i nic nie wiadomo. No ale zdałam xD
W środe... hmm mam 4 na semestr z geografii i nienawidze nauczyciela bo mi ewidentnie wychodziła piątka. Jaki on jest beznadziejny heh.
Z matury z polskiego mam dość niewiele bo 65%. No ale na tle klasy jestem w czołówce xD Jakaś dziwna ta Operonowska podstawa była.
Dzisiaj dzień minął w miare szybko.
Trening na 3.00pm. Na Neptunie indywidualna ujeżdżeniowa.
Very nice. Całą jazde żeśmy się męczyli ale jaki efekt. Kuuurde żeby tak było od początku. Potem jak Eryk na nim skakał to jak ładnie mu szedł. Ogólnie mega zadowolona. Zobaczymy jak to jutro bd.
Oks na razie.
Tylko obserwowani przez użytkownika horselover92
mogą komentować na tym fotoblogu.