Jestem dość mocno zestresowana - na tyle mocno, że postanowiłam tu coś napisać!
But... First things first!
1. Naprawdę polecam zespół Black Foxxes - są niesamowici pod względem brzmieniowym, a teksty... Nawet nie potrafię znaleźć słowa oddającego ich teksty, bo "wspaniały" to tak jakby wciąż za mało...
2. Jak już sprawdzicie i się w nich zakochacie [innej opcji nie ma, trust me], to zapraszam również na nasz fp >tutaj<
Co do moich stresów jednak, to problem jest dość prosty: w środę dowiemy się, co z tym lepszym akademikiem. Szczerze mówiąc bardzo nie chcę się stąd wynosić, brrr. Polubiłam mieszkanie tutaj, a standard jest o niebo lepszy, niż w tym drugim akademiku... Słabo, nie? Poza tym, już chyba od przyszłego tygodnia zaczynają się rejestracje na zajęcia, a ja wciąż nie wiem co to w ogóle są studia i jakie przedmioty są obowiązkowe i czy to się samo na nie zrobi, co z dodatkowymi i czy umrę/wylecę jak coś zepsuję?! - mniej więcej. Takie trudne życie, powiadam.
Wczoraj prawie pozbyłam się połowy zębów - uratowała mnie głupota. Z dość sporym impetem wpadłam w drzwi - bluza się jakoś dziwnie zaczepiła, i - gdyby nie fakt, że prawą ręką drapałam lewy bark - dostałabym nimi idealnie w twarz. No cóż, mój stróż ma ze mną pełne ręce roboty...
Pan Sapkowski zniszczył mi trochę wszechświat jednym, a jakże okrutnym zdaniem [pojawiającym się pod koniec drugiej książki], aż przytoczę kawałek...:
"[...] gdy wpadł paniczyk taki jeden, jasnowłosy, wdały, ale oko złe [...]"
Jaki, przepraszam najmocniej, kolor tego włosia?... Jak to, powiedzcie mi, Reinmar von Bielau, przez przyjaciół zwany Reynevanem nie miał czarnych włosów? Byłby, przepraszam, zbyt perfekcyjny? Ałć!
Grając w Wiedźmina odkryłam, że w swoich sprawach jestem okropnie nieobiektywna, co bardzo mnie zabolało. Gdyby chodziło o mnie, poszłabym za Scoia'tael tylko i wyłącznie dlatego, że są:
1. uciskaną mniejszością, walczącą o swoje prawa do wolności
2. elfami
Poza tym, darzę sporą miłością Iorwetha - z tego też powodu miałam jeszcze większe obiekcje co do Saskii. Oczywiście pomijając fakt, że pomimo pięknych i wzniosłych idei, to ma ona w sobie tyle z króla, co ja z psa. Przywódca wojsk? Idealny. Przywódca kraju? Niekoniecznie...
W sumie to chyba tyle, bo za bardzo się rozpraszam!
Miłego!
Inni użytkownicy: protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrsgagi89plkklaudix2106monikkglam
Inni zdjęcia: 1407 akcentovaAktualne zdjęcie dawstemoja śliczna patkigdmoja kicia patkigdja patkigdja patkigd:) dorcia2700Dzień kobiet szarooka9325... thevengefulone... thevengefulone