Hope, believe and love 

Część 3.

- To ja się bałem, że coś popsułem. Ty ? Przecież...- dziewczyna nie dała mu dokończyć.

- Zostawmy to na razie, dobrze ?

- Myślę, że powinniśmy o tym właśnie porozmawiać. Jeśli nie chcesz, żebym więcej Cię całował, to powiedz.

- Nie o to mi chodzi...

- Czyli chcesz?

- Tak chce. Zadowolony ?- Agata była lekko zła, że się przyznała, no ale...

- Bardzo - uśmiechnął się i w tej samej chwili kelnerka przyniosła im zamówienie.

Przez chwilę nieustannie patrzyli sobie w oczy i uśmiechali się do siebie. Potem zaczeli rozmawiać o codziennych rzeczach. Sprawdzianie z angielskiego, urodzinach jego mamy, referacie z historii. Wszystko było jakoś jak wcześniej. Oprócz tego, że oboje domyślali się, co czuje ta druga osoba.Było im jakoś łatwiej. Już bez stresu.

Agata w sumie cieszyła się, że już sobie wszystko wyjaśnili.

Kiedy wracali do domu, dziewczyna nagle zapytała Daniela: Podoba ci się Ola?

- Ola? Skąd ten pomysł?- zdziwił się. Agata wzruszyła ramionami i trochę posmutniała.

- Widziałam Was dzisiaj jak rozmawialiście...

_______________________________________________________

CDN

Wiem, że krótkie, ale pisze tak na żywca. Więc.... za dużo nie wymyśliłam ;p