- Wow, pierwszy raz od wieków widzę uśmiech na twojej twarzy, czy to spowodowane ?
- Niczym. Odparłam krótko i weszłam do kuchni nalałam sobie soku i przechodząc przez salon powiedziałam
- Ja idę spać, masz pozamykać wszystkie okna i drzwi.
- Jasne. Weszłam do pokoju szklankę postawiłam na biurku i wyciągnęłam telefon i napisałam " Wiesz fajnie mi się z tobą piszę, ale idę się wykąpać, a potem spać jestem wykończona." " Och no dobrze, a mogę przyjść popatrzeć znudziło mi się oglądanie filmów." " Chciałbyś, to po co oglądasz filmy które Cię nudzą ?" " Bo nie mam nic innego do roboty, a ty co robisz jak Cię coś nudzi ? " " Mnie nigdy nic nie nudzi, zawsze jak mam coś zrobić to pierw pomyśle czy to mi się za niedługo nie znudzi, wiesz ja mam coś takiego jak rozum, ale widzę że ty nie wiesz co to jest. :D " " Ach no tak, przecież taki głupiec jak ja myśli jedną częścią ciała. :c " " Widzisz sam się przyznałeś do tego, a ja nic takiego nie pisałam. ^^ " " Dobra ja Cię tu zamęczam a ty śpiąc byłaś, idź się kąpać. " " O dziękuje za pozwolenie. " Zabrałam piżamę i ruszyłam w kierunku łazienki, szybki prysznic to jest to nie chciało mi się siedzieć w wannie, wysuszyłam się i nasmarowałam się balsamem, potem jeszcze umyłam zęby, przemyłam twarz tonikiem i rozczesałam włosy, wyszłam z łazienki i położyłam się na łóżku wzięłam telefon do ręki zobaczyłam że mam wiadomość, hm 20 minut temu o długo sobie czeka na wiadomość nacisnęłam na kopertę i moim oczom ukazała się wiadomość, która brzmiała tak " Nudzi mi się, wymyśl coś. :) " Ale co ja mam mu wymyśleć hm " No to zaproponuj koledze abyście coś innego robili, bo Cię to nudzi. ^^ " "To jest pomysł, a co ty tak długo nie odpisywałaś nie żeby coś, ale tak się pytam. " " Kąpałam się. :D " " Ej, a ja tak chciałem popatrzeć jak się kąpiesz. :c" Pisaliśmy tak do pierwszej w nocy aż zachciało mi się spać więc napisałam " Wiesz mi się już na serio spać chce, więc dobranoc. :) " "Jasne idź spać. Słodkich snów. ;*" Yyy buziak ? Co to ma znaczyć, może on każdej dziewczynie wysyła buziaki z taką myślą zasnęłam. Budzik zaczął dzwonić mi o 8 no to trzeba wstawać, przeciągnęłam się na łóżku chwilę tak poleżałam ale trzeba było wstawać i szykować się do kościoła. Zabrałam bieliznę i ruszyłam do łazienki jak zwykle poranna toaleta, ubrałam bieliznę i wyszłam z łazienki stanęłam przed szafą i patrzałam co mam wybrać, ubrałam czarne rurki, granatową bokserkę i czarny sweterek, zabrałam torbę i zeszłam na dół spojrzałam do salonu i przeżyłam szok jak dwóch facetów mogło zrobić taki bajzel ja tego na pewno sprzątać nie będę, weszłam do kuchni i zobaczyłam że na drzwiach od lodówki jest przyczepiona jakaś karteczka szybko podeszłam i ją zdjęłam i przeczytałam " My z tatą jedziemy do babci na tydzień bo się rozchorowała, przelaliśmy na wasze karty pieniądze, nie rozrabiajcie i macie posprzątać ten bajzel w salonie i nie spalcie domu. Kochamy was mama i tata. " Jak zwykle sama z tym durniem, nalałam sobie soku szybko wypiłam umyłam kubek odstawiłam go i poszłam do przedpokoju ubrałam czarne conversy i wyszłam. Droga do kościoła zajęła mi 10 minut weszłam i czekałam na mszę do 3 minutach zaczęła się, gdy msza się skończyła skierowałam się do piekarni po bułki a następnie do domu, gdy wchodziłam akurat chłopcy schodzili na dół.
___________________________________________________________
Siema. ;D
Co tam u was słychać ?
Ja się wczoraj trochę źle czułam, ale na szczęście już wszystko ok. :>
Jak wam się podobają opowiadania ?
Dobra idę pisać opo o Neyu. xdd Bo w końcu muszę oddać tam jakie opo. :)
Tutaj dodam trochę później. A teraz, miłego wieczoru.
Patrycja. x