a śnieg jest teraz do dupy:( prawie sie stopił:(
Zabije Samulaka! Łokieć mi dzisiaj odpadał...a teraz jest FIOLETOWY!:|
Wczoraj było fajnie;) Maciek zgubił pałkę...xD I nieee żebym spędziła pół godziny w podkoszulku w ogrodzie Maćka usiłując nie zostać zakopaną w śniegu. I były takie smaaaczne lody i chłopcy prawie rozwalili śniegiem przystanek w Woli Z. No i jeszcze Paweł chciał produkować sos, ale lepiej nie wdawajmy się w szczegóły.:)
A teraz chemia:( Nie lubie, bardzo nie lubie kwasów karboksylowych i estrów;|
Fajnie wiedzieć, że jutro sprawdzian z matematyki:P Doszłam dzisiaj do wniosku, że moja wiedza z matematyki obejmuje jakies...5% tego co robimy...(?) xD
Jak myśle, czego teoretycznie powinnam się teraz uczyć to mnie brzuch zaczyna bolec...ominełam w zeszłym tygodniu chyba wszystkie majce (wybornie, wybornie, wybornie!) a jutro, jak juz pisałam jest sprawdzian:P
niech żyje ambicja :D
Kooocham matematyke.
EDIIIT :
otóż...przemeblowuję się na innego pbl :)
zainteresowani o adres moga sie pytac na gg:P
Inni użytkownicy: alexcvbogna123lollypoplollypopolejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetem
Inni zdjęcia: Pierwszy wypatrzony elmarWiosna pamietnikpotworaKlasztor ściana frontowa bluebird11Udany poniedziałek dawste:( szarooka9325... maxima24... maxima24... maxima24Osioł Boży bluebird111409 akcentova