Święta , święta i po świętach .
A ja mam dla Was kolejną część opowiadania . :D
VI część.
Następnego dnia, Ellie chodziła cała rozpromieniona. Odliczała sekundy do końca lekcji, ponieważ umówiła się po szkole z Avril. Dziewczyny miały wyskoczyć do GustavoCafe.
- Spokojnie, nie musisz tak ciągle patrzeć na zegarek, za 10 sekund zadzwoni dzwonek - powiedziała Sophie uśmiechając się do Ell.
Zadzwonił dzwonek, przyjaciółki pożegnały się, po czym Ell pobiegła przed szkołe. Avril już na nią czekała.
Gdy Ell biegła w stronę dziewczyny, zastanawiała się czy powinna ją pocałować. Mimo tłumu ludzi wokół, Ell pocałowała Av czule w usta. Ani Avril, ani Ellie pocałunek nie sprawiał problemu. Nie wstydziły się tego, że nie są hetero.
- To jak? Do Gustavo?- spytała Av
-Jasne- odpowiedziała Ellie szeroko uśmiechając się
Dziewczyny zajęły ten sam stolik co ostatnim razem. Obie były bardzo podekscytowane i zadowolone swoim towarzystwem.
- Mam coś na zębach?- spytała Avril
-Nie, wszystko ok.
-To dlaczego mi się tak przyglądasz?
-Lubię Twój uśmiech - wyznała rozmarzona Ellie
- Dziękuję za komplement.- Avril nachyliła się do Ellie i pocałowała ją w usta
Przy stoliku obok siedziały dwie blondynki. Czekały na swoją koleżankę, która zjawiła się po dwóch minutach. Wszystkie trzy chodziły do szkoły z Avril i Ellie. Dwie blondyny to Mia i Mary, a dziewczyna która przyszła nazywała się Nina. Dziewczyny żyły plotkami innych ludzi. To były tak zwane plotkary szkolne. Wszystko musiały wiedzieć o innych, każdą tajemnice. Udzielały się na forum szkoły i w gazetce, były bardzo popularne wśród uczniów. Co nie oznacza, że były mądrymi dziewczynami. Uwielbiały wsadzać nos w nie swoje sprawy.
-No proszę, kolejne zamieszanie wokół znanej Avril- powiedziała Nina
-Słucham?- spytała wkurzona Av
-Jutro będzie głośno w szkole o tobie i twojej lesbie po czym wszystkie trzy zaczęły się śmiać
-Słuchaj Nina, to moja sprawa z kim się spotykam. Przestańcie żyć życiem innych. Zajmijcie się swoim powiedziała głośnym tonem Avril
- Będziesz mi mówiła co mam robić? Sorry, ale nie skorzystam. A teraz czułe buzi buzi do aparatu kpiąco powiedziała Nina
- Jeszcze jeden taki tekst, a nie ręczę za siebie- zagroziła Avril
-Dobra Av, nie warto- próbowała uspokoić ją Ell.
- Robi się gorąco, może się rozbierzecie? Będzie ciekawiej nie odpuściła Nina
Ellie zignorowała to, co powiedziała Nina. Lecz Avril puściły nerwy, podeszła do Niny i złapała ją za kołnierzyk bluzki. Dziewczyny zaczęły się szarpać. Kłótnię pomiędzy nimi przerwał Chad, który pracował w GustavoCafe. Wszystkie dziewczyny wylądowały po minucie na zewnątrz.
-Chcesz się bić, tak? To chodź podpuszczała Nina.
- To nie ma sensu, Av, spadamy- Ellie wzięła Avril za rękę
Dziewczyny zdażyły odejść od GustavoCafe na pare metrów, nagle Nina rzuciła coś bardzo obraźliwego do Avril. Po tym co usłyszały wszystkie dziewczyny, nastała cisza. Ellie nie mogła się pohamować i rzuciła się na Ninę. Dziewczyny zaczęły się bić, na dodatek wszystko zostało nagrane.
Do bójki włączyła się Avril broniąc Ellie. Bójka trwała pare minut po czym dziewczyny sobie odpuściły. Na szczęście skończyło się na paru siniakach.
Avril i Ellie zebrały się i jak najszybciej opuściły miejsce bójki. W drodze do domu Ellie, Avril opowiedziała dziewczynie o tym, że kiedyś przyjaźniła się z Niną. Ellie wcale nie była zdziwiona, dlaczego Av już się z nią nie zadaje. Dziewczyny weszły do domu.
- Cześć mamo. Jest ze mną koleżanka, Avril.
- Cześć Avril. Miło Cię poznać. Jak było w szkole dziewczyny?
-Spoko, idziemy do mnie, zrobisz coś do picia?
-Jasne po czym mama Ellie ruszyła w stronę kuchni
Avril od razu zauważyła dobrą relację między Ellie, a jej mamą. Sama miała tylko mamę, ale relacje były dużo gorsze. Avril wracając po szkole, zastawała pusty dom. Jej mama dużo pracowała i nie było jej praktycznie w domu. Dlatego Avril wolała spędzać czas z przyjaciółmi, na treningach piłki nożnej, różnych zajęciach bądź wypadami do kawiarni. Ellie stała się najważniejszą osobą w jej życiu.
- Dać Ci lodu? spytała Ellie
- Nie trzeba, trochę posiedze i zaraz spadam
- No ok..Słuchaj, myślisz, że Mia, Mary i Nina wrzucą gdzieś ten filmik?- spytała zmartwiona Ellie
- One są zdolne do wszystkiego. Mniejsza o filmik, teraz nie dadzą nam żyć. Ujawniając się, wiedziałam co mnie czeka, ale większość moich znajomych to akceptuje. Myślałam, że Nina i jej koleżanki mimo wszystko są na tyle dojrzałe, by też akceptować odmienną orientacje wyżaliła się Av
- Wszystko będzie dobrze. Nie damy się, kocham Cię i nie pozwolę skrzywdzić. Nigdy.- zapewniła Ellie
- Czym ja sobie zasłużyłam na taką drugą połówkę? pomyślała na głos Avril
- Dla mnie jesteś Aniołem.- Ellie zeszła z łóżka, podeszła do siedzącej na fotelu Avril i ją przytuliła.
-Dziękuję, że jesteś. powiedziała Avril wtulając się w pachnące włosy Elle
Dziewczyny nie były oficjalnie parą, lecz obie były w sobie szaleńczo zakochane. Nie chciały pozwolić na takie traktowanie Ninie i jej koleżankom. Postanowiły, że dadzą im popalić.
Julianna
tu macie przypomnienie poprzednich części :
I cz. -> http://www.photoblog.pl/homoblog/124173835
II cz. -> http://www.photoblog.pl/homoblog/124365496
III cz. -> http://www.photoblog.pl/homoblog/124642564
IV cz. -> http://www.photoblog.pl/homoblog/138824114
V cz. -> http://www.photoblog.pl/homoblog/139007742