photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 3 LIPCA 2013

#Początek

-IZAAAA! -Krzyk matki dochodził z kuchni. - Śniadanie na stole. - Iza nadal spała.

Pani Kusal weszła do pokoju córki i zaczęła ją szturchać.

-Wstawaj, wstawaj. Chyba nie chcesz się spóźnić do szkoły od razu po feriach.

Iza przekręciła się na drugi bok.-Maaamo, zaraz wstanee...

-Zawiozę Ciebie do szkoły. - Powiedziała. - Może zabierzemy ze sobą Jagodę ?

-Nie ! - Krzyknęła wstając gwałtownie z łóżka. - Przyjeżdża po mnie Remek. A Ty czasem do pracy nie jedziesz? - Przetarła twarz, ubrała kapcie i poszła w stronę kuchni.

-Nie, nie idę.. - Wymamrotała.

-Czemu ? - Spojrzała się na nią. - Zwolnili Cię ? ... Mamo!

-Nie zwolnili mnie kochanie. Siadaj, naleje Ci kawy.

-To czemu nie idziesz do pracy ? -Usiadła się przy stole.

-Mam urlop. Nie zadawaj mi więcej pytań, tylko jedz bo spóźnisz się do szkoły.

-Okej, jak chcesz...Ale powinnaś mi o wszystkim mówić. Pamiętasz ? Zawsze mówiłaś "Szczerość,Miłość,Szczęście".

-Powiedziałam Ci, nic się nie dzieje. Iza to tylko urlop, daj spokój. - Powiedziała mama spokojnie.

Iza dostała smsa. - Wychodzę już. Remek przyjechał.

-Ale nic nie zjadłaś.

-Zjem coś w szkole, papa. Wzięła łyka kawy, pocałowała mamę w policzek, szarpnęła torbę i wyszła.

Iza wychodząc z klatki zauważyła siedzącą osobę w samochodzie Remigiusza. To była Natalia.

-Co ona tu robi ? - Szepnęła, całując chłopaka w usta.

-Nie miała podwózki. - Powiedział.

-Zabieramy pod drogą Anie i całą ekipę najlepiej ? Wiesz że nie przepadam za nimi...Nadal macie kontakt z Anią ?

-Nie, zero kontaktu... po czymś takim co zrobiła, nawet nie chciałem usłyszeć tego pytania od Ciebie, nie spodziewałem się. Przecież wiesz jak jest. Wsiadaj do samochodu. -Otworzył jej drzwi.

Iza spojrzała na niego, zrobiła zmieszaną minę i wsiadła.

-Cześć Izka. -Powiedziała słodkim głosem Natalia.

-Tak.. cześć. - Wymamrotała.

-Przepraszam za tamtą sytuacje...

Iza spojrzała na nią. - Jaką sytuacje ?

-Tą pod namiotami...

-Nie ważne. -Powiedziała odwracając głowę.

-Natalia, możesz o tym nie wspominać ? -Remigiusza ogarnęła chwilowa złość.

-Tak, przepraszam. -Rzekła załamanym głosem.

-Za dużo razy przepraszasz. Słyszysz siebie ?- Zapytał.

-Dobra daj mi spokój już. Mogłam iść piechotą jeżeli masz być taki chamski.

-Dajcie spokój, Remek... - Iza złapała Remka za udo. -Wyluzuj.

Na miejscu czekała ich cieplutka szkoła. Była to końcówka zimy więc ciężko było się przyzwyczaić do tak przytulnego miejsca. Wyszła z samochodu czekając na chłopaka. Spojrzała na Natalie która szła w stronę swoich przyjaciół.

-Nie przejmuj się nim, nie chciał...-Powiedziała.

-Uprzedzasz mnie ? Iza, nie oszukujmy się. Znam go dłużej...Raczej on przejmuje się mną. - Natalia uśmiechnęła się i poszła.

Iza była zdenerwowana. Zadzwonił jej telefon.

-Słucham ?

-Cześć, tu Ola. -Powiedziała niepewnie.

-Ola ? Gdzie jesteś ?- Zapytała.

-Czekam pod chemiczną salą, chodź, musimy pogadać.

Iza rozłączyła się, nie wiedziała co się dzieje. Była totalnie zdezorientowana, przecież one nie miały kontaktu od tak dawna...

 

 

 

Ciąg dalszy nastąpi...

 


FANPAGE - HOME - kto nie polubił a chce być na bieżąco LIKE'OWAĆ:D

Komentarze

skittlesshop Cieszę się, że znów piszesz : ) Czekam na kolejną część bo robi się bardzo ciekawie :)
03/07/2013 21:00:59
homee Bardzo miło nam to słyszeć, jutro kolejna dawka :33
03/07/2013 21:02:02
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika homee.

Informacje o homee


Inni zdjęcia: Połoniny. ezekh114Odzież funkcją wieku. ezekh114ja patkigdI am photographymagicOsiołek z futerkiem zimowym bluebird11... thevengefulone... thevengefuloneja patkigdNad morzem patkigdNK ! lupus89