Felicidad..;)

Wracam..,wracam tu znowu,ale tym razem po to by podzielić się radością, ona na nowo zagościła w mojej duszy..,tym razem nie pozwolę ulotnić się jej nawet na minutę..! Codziennie dziękuję Bogu,że każdy kolejny dzień jest lepszym od poprzedniego.. Budzę się...,otwieram z przymróżeniem jedno oko,uśmiecham się pod nosem i myślę: "Ten dzień będzie udany.." łapię głęboki wdech i wkładam we wszystko co robię całą swoją energię..! Jeśli ktoś zapytałby teraz czym jest dla mnie szczęście..,z pewnościa moją definicją byłby stan duszy i serca jaki od pewnego czasu nie opuszcza mojego ciała,to jakby zakochać się w życiu. Życzę każdemu takiego stanu unoszenia się ponad wszelkimi utartymi konwenansami..! Moja osobistą receptą na szczęście stało się..- po prostu robienie tego co kocham.,bo życie jest zbyt krótkie by go nie wykorzystywać w 100 procentach..,bo jeśli nie teraz to kiedy..? :)

https://www.youtube.com/watch?v=Q-qfUDi0vBo

A mi me gusta., salsa !