Choć nie przenoszę gór, wielu rzeczy mi brak
choć czasem mam tylko muzykę ,która mi gra.
Wiem ,że kiedyś zdobędę cały ten świat.
Choć ze mną to pokażę Ci jak
Nie chciała od niego nic prócz bycia przy nim
Ten naćpany kretyn nigdy tego nie rozkminił.
Gdybym był panem świata na imię miałbym pieniądz,
albo znana i lubiana wszechobecna przemoc.
Na drugie miałbym seks, na trzecie broń,
bo niby kto ziom obsadza światowy tron.
Tego życia nie wybrałem, tu nie liczył się mój głos
Może wcześniej coś zjebałem wyciągając zły los
To taki moment życia, w którym wyjdę, trzasnę drzwiami,
Nie chcę wiedzieć co będzie, nie chcę wiedzieć co z nami.
Właściwe to gdy oskarżał ją o kolejną zdradę
Ona kochała od niego bardziej tylko swoją mamę .
Hej Sobuś coś ci się popierdoliło, światem rządzi miłość.
Miłość nie zazdrości, nie unosi się pychą,
nie szuka poklasku, nie rani czynem, liryką.
Miłość nie kalkuluje i nie zawstydza,
może właśnie dlatego jej trudniej o widza.
Nie chciał od niej nic prócz pierdolonej prawdy,
Ona się zachowywała jakby to były żarty.
Kocham życie człowiekiem mnie to czyni,
Jesteśmy młodzi,przecież jesteśmy silni!
Samotność to taka straszna trwoga,
Nie dotyczy to tych, co noszą w sercu Boga,
Twardo na nogach i nie trzęsie się podłoga,
Zaświadczam o tym ja i moja załoga.