photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 MARCA 2010

 

 

 

 

 

 

Z deszczu pod rynnę... (?)

Zdecydowanie.

Chociaż zawsze pozostaje to nieszczęsne ''ale", które sprawia, ze promień zwany nadzieją bucha w jej wnętrzu nieposkromionymi płomieniami.


Tylko ona tak potrafi.

Nie uczy się na własnych błędach. Spragniona wrażeń, choćby tych, które niosłyby za sobą cierpienie.


Mała masochistka

Czeka na cud, wypełniony po same brzegi idealizmem.


Coś w tym jest:

Ona-idealistka, która snuje w głowie marzenia szyte nicią romantyzmu, nie dopuszcza do siebie racjonalnych tłumaczeń. Bo i po co?

Żyje się tylko raz, a to jak przeżyje swoje życie, zależy tylko od niej.

On- niepoprawny idealista i romantyk do granic wytrzymałości. Składa obietnice, które dla niej są niczym modlitwa. Mówi, że jego mała księżniczka jest dla niego wszystkim.

Puste słowa bez pokrycia czy jednak słowa znaczące i zmierzające w zupełnie inną stronę...W stronę słońca i jasności.


Czy tym razem wszysto się uda? Czy znów, jak to los ma w zwyczaju coś ''pójdzie nie tak"?

 

 

 

 

"-Wiesz jak kończą romantycy... ?

  -Tak, wiem.  Kończą tak, jak chcą(...)"

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Info

Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika heiligsein.