Chciałabym... chyba nie chcę nic.
Chyba tylko spokoju ducha, stabilizacji.
I powrócić do okresu ze zdjęcia... czyli jednak coś chcę.
Nie myślałam, że to wszytsko będzie tak wyglądało.
Ale w sumei wszytsko za dobrze się układało, za bardzo wszytsko szło po mojej myśli.
No cóż... nie będę się nad sobą rozczulała.
Wierzyłam byłeś taki jak ja.... ale już chyba tą wiarę straciłam.
"Świata iluzja..."
Dziękuję Ci i Ci i Ci i Ci i Ci
Za czówanie nade mna...
Mój Anioł Stróż ma chyba Twoją twarz....;*
Zawieszam do odwołania.
Powodzenia....
Domynkje^^