Już dawno byłeś kimś ważnym. potem nagle i niepostrzeżenie stałeś się najważniejszym.
Wszyscy mamy swoje blizny, udręki, zmory. Wszyscy chodzimy i udajemy, że wszystko jest w porządku. Jesteśmy uprzejmi wobec obcych, jeździmy po tej samej ulicy, stoimy w kolejce w sklepie i jakoś skrywamy ból i rozpacz. Ciężko pracujemy i układamy plany na przyszłość, które najczęściej diabli biorą.
Ludzie ranią tak mocno jak ich kochasz.
Wezmę oddech, przetnę aortę Tobie
Bo wolę żebyś nie istniała, niż żyła obok mnie. I kiedyś to zrobię, więc przygotuj się na dłonie we krwi. I próbując złapać oddech, powiem 'Kocham Cię' ostatni raz już Tobie <3