It's funny how your worst enemies always seem to turn out to be all of your best friend's best friends.
It's time for you to choose: the bullet or the chapstick
And you are far too cute, or whatever he said.
Mogłabym w sumie skwitować ten cytat wymownym "jak wyżej". Ale w sumie, co mi tam.
Silwersztajn był dwa tygodnie temu i od tej pory udaje mi się utrzymać PMA przez 90% dnia. I jestem na tyle pojebana, że zaprzedaję duszę diabłu (który to już raz) i jadę ich zobaczyć w Budapeszcie. I niekoniecznie robię to z powodu mojej wielkiej, odnowionej miłości do nich, ale mam ochotę znowu pobłądzić po nieznanym terenie. Jeśli do tego czasu uda mi się zainstalować Pokemon GO, to może znajdę jakieś zajebiste Pokemony (zależałoby mi tylko na Psyducku).
A, no i nie mogę już wytrzymać w tym kraju.
11 LIPCA 2016
2 LIPCA 2016
26 MAJA 2016
2 MAJA 2016
15 KWIETNIA 2016
19 MARCA 2016
5 MARCA 2016
25 LUTEGO 2016
Wszystkie wpisy