photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 9 GRUDNIA 2014

Suska Satyra vol. 2

Zacząłem pracę we Flextronics jako magazynier. Na początku było ciężko. Nogi myślałem że mi wejdą w d... 12 godzin ciągle na nogach daje się jednak we znaki. Ale żyję. Z każdą zmianą jest coraz lepiej. Dziś o 7 wróciłem z nocki. Za 3 godziny jadę na kolejną nockę. Jak widać z czasem jest ubogo... A i sił czasem brak. No ale. Damy radę nie?

 

Miałem wstawiać opisy z pozytywnymi rzeczami ale ostatnio jestem tak zabiegany że muszę nadrabiać dziś.

Zatem dzisiaj wstawiam 2 tygodniowe zestawienie:

24 listopada (Poniedziałek)
- Czas spożytkowany na pracach ogrodniczych u Zielaka.
- Odespałem biwak, choć tylko częściowo...

25 listopada (Wtorek)
- Afrykańska zbiórka :P
- Obejrzany kolejny fajny film - Jeździeć znikąd
- Kolejna porcja lodów. Tym razem toffi :-3

26 listopada (Środa)
- Gitara przypomniała sobie o mnie ^^

27 listopada (Czwartek)
- Dzień nie odznaczył się niczym nadzwyczajnym. A może to było w nim takie dobre? :)

 

28 listopada (Piątek)
- Podpisana umowa o pracę! (Czy trzeba coś więcej? :))
- Spotkanie z Kosterem po bardzo długim czasie...

29 listopada (Sobota)
- 18 Nowczyka :3
- Siedzenie u mnie z Żukiem i Paroofem do 5.... Sic.

30 listopada (Niedziela)
- Odsypianie dnia poprzedniego.

 

1 grudnia (Poniedziałek)
- Całodniowe szkolenie BHP w pracy. Na szczęście były tam ciekawe momenty.

- Otrzymanie przepustki pracowniczej (Ugh. To paskudne zdjęcie....) + faruch + buty.

2 grudnia (Wtorek)

- Wygrzanie w wyrku po poniedziałkowym wymarznięciu na dworcach ^^
- Harry Potter i Więzień z Azkabanu xd

- Sunsiad przyniósł ciasto <3

3 grudnia (Środa)
- Wszystkie sprawy związane z pracą załatwione. Czas czekać do piątku i.... Do roboty.
- Wizyta Paroofa i odpał na maxa. Sp4zie Epic Moments.
- Muszę przyznać że sąsiad robi naprawdę dobrą pizzę. :)
- Zmotywowałem się do posprzątania.

4 grudnia (Czwartek)
- Dzień zaczął się od przypomnienia sobie chorego snu. Byłem w Rzymie. Chyba za dużo Assassins Creeda....

 

5 grudnia (Piątek)

- Pierwszy dzień w robocie. Przemęczony, lecz zadowolony. Nogi czują się jak po dobrym rajdzie harcerskim... Przydałby mi się masaż...
- Przeżyłem. To najważniejsze. Już nie ma aż takiego stresu, wiem czego się spodziewać. Może być tylko lepiej.

6 grudnia (Sobota)

- 2gi dzień roboty. Było znacznie lepiej :)
- Zmęczony masakrycznie ale happy

7 grudnia (Niedziela)
- Całkowite odsypianie 2 dni roboty. Nie miałem siły ruszyć się z łóżka....

 

Komentarze

~annyska ale zaległośći , oho oho ;d
20/02/2015 14:03:50
~xyzpvp Wstaw tu coś, bo pajęczyny już się pokazują... :D
09/02/2015 21:15:54

Informacje o havoc7


Inni zdjęcia: rapowe katharsis swiatowatpliwosci1465 akcentova:) dorcia2700Wędrowcy elmarB. chasienkaJA I MOTYL *RUSAŁKA PAWIK* _1 xavekittyx487 mzmzmz#1009. niepoprawnaegoistka:) dorcia2700bghghyghj fkurw