pustka.

tak to małe coś to ja.

i tak to z tyłu za mną to jest Odwach na Starym Rynku w Poznaniu.

i tak nie wiecie co to. nieważne. dla was to ważne jest to, że ładnie wygląda, a nie co się w nim znajduje.

nie ocenia się książki po okładce.

i tyczy się do to wszystkiego. a przede wszystkim do ludzi.

znaczy, powinno się tyczyć...

u mnie bez zmian.

rozwijam się i trenuję najczęściej jak mogę.

jest ciężko, ale to normalne.

muszę mocno trenować, żeby było widać efekty.

w szkole też trudno.

nawał prac domowych, odpowiedzi, sprawdzianów, kartkówek mnie dobija.

niemiecki.

niemiecki.

niemiecki.

niemiecki.

nie daję rady. za trudne to jak dla mnie.

może ktoś ma ochotę mi pomóc?

w piątek Plastelina.

MC Kriba już nie może się doczekać.

prosi o jak najwięcej ludzi. martwi się biedak.

więc jeśli macie ochotę się dobrze pobawić w dobrym towarzystwie to wpadajcie.

Kriba z góry dziękuje.

ostatnio nie mogę zasnąć.

jakaś taka nostalgia mnie dorwała.

za ostra rozkmina na temat wszystkiego.

a przede wszystkim przeszłości.

teraźniejszość narazie jest jeszcze do rozkminienia przede mną.

coś czuje, że dzisiaj będzie długa nooc.

dlaczego Ty mnie nie zauważasz?