Od poniedziałku ruszam z baletnicą.. Ciekawe czy mogę wpierdalać sudafed podczas niej.. Skończył mi się, muszę kupić. Wczoraj załamałam się. Dwie moje przyjaciółki mają chłopaków, tylko ja jestem sama.. Jestem tak cholernie zdesperowaną idiotką, że zmyśliłam sobie kolegę.. Po prostu. Ech, muszę szybko przestać o nim gadać i w ogóle.. skończyć jego temat. Czuję się jak idiotka.. Ale nie, nie powiem im prawdy. Nigdy.
Bilans:
ś: nie mam pojęcia jeszcze.
2ś: koktail z truskawek.
o:lazania.
k:nic.
kcal: nawet nie chcę tego liczyć..
+200 brzuszków.