"Przetańczylam już wszystko, czy wiesz?
Na rolkach gramofonu, czy wiesz? "
Cyk, cyk świerszcz cyka w czasie wiatru. Bez niego, w raz z kartkami wspomnień.
W kwiatku zachądzą dziwne procesy fotosyntezy nad którymi nie sposób zapanować.
Wspomnienia tak bardzo tajemnicze, tak bardzo piękne i bolesne.
Łzy rozmazują tusz.
"Tańczyłam ze wszystkimi, czy wiesz?
Z mlodymi i starymi, czy wiesz?"
Słoneczko ogrzewa promykami.
Jest tak zagubione z braku wiedzy. Kwiat kwitnie, ale nie otwiera płatków historii.
Nie wie kim jest. Nie ma pojęcia jak bardzo się gubi. Nie ma czelności zapytać.
Nie wiedza nie jest wytlumaczeniem.
"Prosto w toń
Morską toń wiodę cię
Chociaż sama nie pływam, o nie"
W glowie myśli, których nikt nie zniesie. Próbuję coś rozłączyć cały świat.
Chcę znowu być niezależnym kwiatem na polanie.
Ale już nie. Za późno.
Inni użytkownicy: merymery2natala2137bizghomissremarkable1asia0211winstzawodowybarbariaanpapierowemiastorafalpaczes
Inni zdjęcia: Surprise qabiTam będzimy bluebird11Omohhnkhfg kurdupelpunk1477... maxima24... maxima24Zima 2025r. rafal1589Beza gorąca. ezekh114Piesek merymery2Koń na resorach bluebird111412 akcentova