22.

Wczoraj wróciłam z kolacji od mamy i John'a z Harry'm. Tata został jeszcze trochę ale Harry chciał już wracać, dlatego pojechałam razem z nim. Mike z nim dużo rozmawiał, mówił że polubił bardzo Harrego. Mama mówiła mi że zaprosić musi tylko mnie i Harr'ego, chcę go poznać lepiej i dowiedzieć się o nim czegoś. Też chciałam się dowiedzieć coś więcej o jego rodzinie ale całą drogę milczał. Odwiózł mnie do domu, chciałam żeby zaszedł ale się spieszył miał jechać na zakupy i jeszcze się przygotować dp rozmowy o pracę. Potem napisał mi sms'a że nie lubi mówić o swojej rodzinie i że może kiedyś coś mi opowie. Rozumiem go jeśli mówi, że nie to nie ale ja się nie poddam i kiedys się dowim xd. Po szkole poszłam na próbę i trening . Miałam tylko 4 próby tańca do szkoły , a już jutro muszę iść na przesłuchanie. Strasznie się bóje. Dziś pokaże mój układ, trenerowi mojej grupy mam nadzieję że chociaż trochę mu się spodoba. Moj temat tańca to radość. Naszczęście nie jest to trudno pokazać samemu. Teraz miałam próbę grupową i czekam na moją kolej jeśli chodzi o taniec solowy. Trochę się denerwuje i martwiie, że uklad będzie do niczego. Sms od Harr'ego :
,, Powodzenia slonko na próbię, będziesz najlepsza :-* " kochany. A teraz idę moja kolej miłego.


Od autorki :
Trochę taka krótka i nudna ale robie egzamin i nie mam jak pisac potem coś spróbuje.
Co tam??