photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 LUTEGO 2015

27.

Wysiadłam a samochodu Louis'a i podeszłam do drzwi. Zadzwoniłam nikt nie otwierał zadzwoniłam jeszcze razt znów nie otworzył. Nacisnełam klamkę i weszłam do środka, Harry leżal na łóżku w swoim pokoju.
-Alice co Ty tu robisz słonko?- spytał
- A jak myślisz po co przyszłam - powiedziałam
- coś powiedziałem nie tak?- usiadł na łóżku
- Pamiętasz coś z wczorajszej imprezy?-
-Trochę tak- odparł
-A to jak potraktowaale mnie jak panne na jedną noc?- spytałam
-Ja Ciebie??- spojrzał na mnie
- Tak mówiłes ze Ci się należę i inne tam-
-Alice posłuchaj - powiedział wstając i podchodząc do mnie- jak wypije to tak mam -
-wiem Louis mówił mi - odparłam
-Louis wszystko on tak? Jesteś ze mną czy z nim?? - powiedział
- Harry wiesz przecież - odparłam
- przepraszam ze moje zachowanie kochanie- odpowiedzial siadajac na łóżko
- po co tyle pileś?- spytałam
- nie wiem - szybko dodał - jak Ci poszło na przesłuchaniu?-
-nie dostałam się - powiedziałam
- przykro mi, chodź do mnie -
Usiadłam mu na kolanach mocno mnie przytulił i pocałowal po czym dodał
-Kocham Cię-
- ja Ciebie też - pocałowałam go mocno i przytulilam


Od autorki:

Nie mam ochoty na nic
Nudzimy się z Werą xd

Co tam??