Dodano: 3 LUTEGO 2015
16.
16.
Z Harry'm <3
Szybko się przebrałam w moją sukienkę i różowy sweterek. Nie robiłam mocnego makijażu baza podkład i lekko pomalowałam oczy. Włosy związałam w kucyk. Zeszlam na dół chodzę jeszcze kulawo . Założyłam kurtkę buty i wyszłam na podwórko. Śnieg padał niesamowicie. Zadzwoniłam do taty.
-Tak kochanie?-
- przyjedziesz po mnie, muszę..- tu mi przerwał
-chciałem Ci powiedzieć że nie dam rady wrócić zostało nam jeszcze 500 km, a śnieg pada zostaniemy w hotelu będę jutro wieczorem kończe już pa-
-pa tato -
Zadzwoniłam do Harr'ego od razu odebrał
-Czesc cześć -
-Hej Harry słuchaj pada śnieg- przerwal mi
-Ale odkrycie Alice- powiedział ze smiechem - ale będziemy u mnie w domu- dodał szybko
-właśnie o to chodzi tata nie wróci, i nie nie mam jak przyjechać, przepraszam - powiedziałam
-to może ja wpadne do Ciebie?-spytał
-no ok to ja czekam- wróciłam do domu.
Nie minęło 20 minut a Harry stał w moich drzwiach z butelką wina i dużą pizzą. Usiedlismy na kanapie zjedlismy pizze i rozmawialiśmy.
-jak w szkole idzie?- spytał nalewając wina
-całkiem nieźle, klasa jest spoko lekcje też -odparlam
-to dobrze, ze sobie radzisz- uśmiechnął się
-tak bardzo dobrze - odwzajemnilam uśmiech
-ślicznie wyglądasz - powiedział lekko się do mnie przysuwając
-dziękuje bardzo - odpowiedzialam pijąc wino
-to w zasadzie nie masz chłopaka?-spytał
-w zasadzie nie a co ?-
-taka dziewczyna jak Ty i nie ma?-
-miałam.. trzy lata temu poznałam chlopaka byłam w nim bardzo zakochana, byliśmy ze sobą 2 lata i ....- urwałam spuszczając głowę - i gdy ... do niego weszlam w dzień naszej rocznicy ... zastałam go w łóżku z inną - nie mogłam mówić łzy leciały mi z oczu
- Przykro mi - przytulił mnie
-Najgorsze jest to, że nawet mnie nie przepraszał tylko powiedział nie pierwszy raz to się stało nie chcę stałego zwiazku i zamknął mi drzwi przed nosem - łzy leciały mi coraz bardziej
- gnojek - powiedział ocierajac mi łzy . Nadal wspominam go ze łzami chyba go nadal kocham, nie wiem to trudne dla mnie 80% mnie go nienawidzi a 20%potrzebuję
-To straszny dupek, zapomnij o nim -mówił chłopak
-codziennie się staram -powiedziałam
Wtedy Harry przysunał się do moich ust i mnie pocałował. Miałam delikatne usta, smakowaly czerwonym winem, pocalłunek był miły, ale chłopak szybko odsunął się
-Przepraszam nie powinienem.... pójdę już - powiedział szybko wychodząc z kurtką w ręku. Nie zdążyłam go zatrzymać nie odbiera. Wysłałam smsa ,,dlaczego wyszedłes?" Nie odpisuje. Czekam na jakiś znak.
Od autorki :
Mówiłam że tylko nocą mam wene???xd ostatnia co u was? Ja piszę z misiem i zbieram sie do spania .
Dobranoc :-)
Szybko się przebrałam w moją sukienkę i różowy sweterek. Nie robiłam mocnego makijażu baza podkład i lekko pomalowałam oczy. Włosy związałam w kucyk. Zeszlam na dół chodzę jeszcze kulawo . Założyłam kurtkę buty i wyszłam na podwórko. Śnieg padał niesamowicie. Zadzwoniłam do taty.
-Tak kochanie?-
- przyjedziesz po mnie, muszę..- tu mi przerwał
-chciałem Ci powiedzieć że nie dam rady wrócić zostało nam jeszcze 500 km, a śnieg pada zostaniemy w hotelu będę jutro wieczorem kończe już pa-
-pa tato -
Zadzwoniłam do Harr'ego od razu odebrał
-Czesc cześć -
-Hej Harry słuchaj pada śnieg- przerwal mi
-Ale odkrycie Alice- powiedział ze smiechem - ale będziemy u mnie w domu- dodał szybko
-właśnie o to chodzi tata nie wróci, i nie nie mam jak przyjechać, przepraszam - powiedziałam
-to może ja wpadne do Ciebie?-spytał
-no ok to ja czekam- wróciłam do domu.
Nie minęło 20 minut a Harry stał w moich drzwiach z butelką wina i dużą pizzą. Usiedlismy na kanapie zjedlismy pizze i rozmawialiśmy.
-jak w szkole idzie?- spytał nalewając wina
-całkiem nieźle, klasa jest spoko lekcje też -odparlam
-to dobrze, ze sobie radzisz- uśmiechnął się
-tak bardzo dobrze - odwzajemnilam uśmiech
-ślicznie wyglądasz - powiedział lekko się do mnie przysuwając
-dziękuje bardzo - odpowiedzialam pijąc wino
-to w zasadzie nie masz chłopaka?-spytał
-w zasadzie nie a co ?-
-taka dziewczyna jak Ty i nie ma?-
-miałam.. trzy lata temu poznałam chlopaka byłam w nim bardzo zakochana, byliśmy ze sobą 2 lata i ....- urwałam spuszczając głowę - i gdy ... do niego weszlam w dzień naszej rocznicy ... zastałam go w łóżku z inną - nie mogłam mówić łzy leciały mi z oczu
- Przykro mi - przytulił mnie
-Najgorsze jest to, że nawet mnie nie przepraszał tylko powiedział nie pierwszy raz to się stało nie chcę stałego zwiazku i zamknął mi drzwi przed nosem - łzy leciały mi coraz bardziej
- gnojek - powiedział ocierajac mi łzy . Nadal wspominam go ze łzami chyba go nadal kocham, nie wiem to trudne dla mnie 80% mnie go nienawidzi a 20%potrzebuję
-To straszny dupek, zapomnij o nim -mówił chłopak
-codziennie się staram -powiedziałam
Wtedy Harry przysunał się do moich ust i mnie pocałował. Miałam delikatne usta, smakowaly czerwonym winem, pocalłunek był miły, ale chłopak szybko odsunął się
-Przepraszam nie powinienem.... pójdę już - powiedział szybko wychodząc z kurtką w ręku. Nie zdążyłam go zatrzymać nie odbiera. Wysłałam smsa ,,dlaczego wyszedłes?" Nie odpisuje. Czekam na jakiś znak.
Od autorki :
Mówiłam że tylko nocą mam wene???xd ostatnia co u was? Ja piszę z misiem i zbieram sie do spania .
Dobranoc :-)
