photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 2 LUTEGO 2015

10.

Obudzilam się rano w swoim łóżku. Spojrzałam na zagarek 8, nie spałam długo, założyłam mój ulubiony dres i koszulke włosy związałam w luźny kucyk makijażu nie zrobiłam z lenistwa i zeszłam na dół,
tata robił liste na zakupy
-Dzień dobry córeczko idę na zakupy kupić Ci coś?- zapytał
-Nie tato nie potrzebuję nic- odpowiedzialam przytulając się do niego
-Zasnełas wczoraj na filmie dlatego zanioslem Cie na górę -dodał wstając
- dziękuje tato- mówiłam smarujac chleb maslem orzechowym
-Tam został Twój telefon dzwonił chyba z 4 razy -powiedzial wychodząc- wrócę za godzinę -wyszedł
Zrobiłam kanapki i kawę usiadłam na łóżko wzięłam telefon 6 nowych wiadomości 5 połączeń nieodebranych
Harry. Przesunełam palcem i odczytałam : ,,możemy pogadać?" ,,jesteś tam? Czy śpisz? ",,Gniewasz się na mnie? " ,,czekam na jakiś znak ",,potrzebuję Cię, odezwij się "
Zadzwonilam do niego,nie odebrał, zadzwoniłam raz jeszcze znów cisza. Napisałam smsa: ,,Przepraszam zasnełam a telefon został w salonie. Zadzwoń czekam"
Nie zdążyłam włączyć telewizora gdy zadzwonił dzwonek do drzwi. Otworzylam je i zobaczyłam Harre'go.
-Harry skąd Ty znasz mój adres?- spytałam
-Alice, skąd miałem wiedzieć że to Twoj dom?- powiedział
-To co Ty tutaj robisz?- dodalam
-Szef kazał mi dostarczyć zakupy do jego domu, bo jego królewna się niecierpliwi więc jestem - powiedział pokazując zakupy
-Pracujesz dla mojego taty?- spytałam
-Nie widziałem, że to Twój tata - mówił
- teraz już wiesz, co robiasz w firmie taty ?? -
-Jestem jego pomocną ręką to znaczy, że uzupełniam jego dokumenty do komputera nic takiego ale na początku dobre i to - mówił stojąc w drzwiach
-To cudownie cieszę się -odparlam
-Wpuscisz mnie księżniczko?- spytał z głupim uśmiechem
-Tak wejdz chcesz kawy?- mówiłam zamykając za nim drzwi
-Nie dziękuje, zostawiam zakupy biorę dokumenty i spadam- mówił stawiając siatki na stół
-Dziękuje za zakupy - powiedziałam idąc w jego stronę i wtedy potknełam się o ciężarki stojące w korytarzu upadając pod nogami Harr'ego
-Nic Ci nie jest?- spytał
-Nie, jestem okropną niezdarą, a tata mógł by zabrać swoje rzeczy do siłowni -mówiłam próbując wstać
-Dasz radę wstać?-spytał
-Tak poradzę sobie - mówiłam, chociaż noga okropnie bolała, to starałam się wstać. Wstałam na jednej nodze i gdy stanełam na dwie, upadlam znów na ziemię
-Ał..- jęknełam
-To nie wygląda dobrze musi zobaczyć to jakiś lekarz -powiedział chłopak i wziął mnie na ręce
- co Ty robisz Harry?!!-spytałam z przerażeniem
-Sama nie dasz rady, a już mówiłem jakiś lekarz musi to obejrzeć księżniczko - uśmiechnął się i zaniósł mnie do samochodu. Zadzwonił do taty wszystko mu powiedział, pojechaliśmy do szpitala w którym własnie siedzimy czekam na wolnego lekarza i na tatę. Bez taty żaden mnie nie zbada nawet bo nie jestem stąd :-/ noga strasznie boli i mi spuchla. Harry siedzi obok i trzyma mnie za rękę. To bardzo miłe że jest tu ze mną w takiej chwili. Gdzie ten lekarz dłużej nie wytrzymam. Jest tata..


Od autorki:
Tak mnie naszlo na pisanie w nocyxd
Co tam jak tam??

Komentarze

facelesssilence fsajne
07/02/2015 11:27:16
believeyouuu :)
02/02/2015 13:26:31
belikedobrev fajne :* dobrze , a u Ciebie? :))
02/02/2015 11:52:35
baddayyy sam cukier księzniczko <3
02/02/2015 10:53:28