Znacie to kiedy całe wasze życie, wszystko do czego sami doszliście, zaczyna się rujnować, rozpadać czy psuć ?!
w ostatnim czasie straciłam i zyskałam wiele .. Zyskałam chłopaka, moją wielką miłość, który mnie wspiera,kocha, szanuje i o mnie dba .. poprawiłam się w szkole, dostałam prace.. lecz straty są też ogromne .. straciłam wielu przyjaciół, znajomych, moją najlepszą przyjaciółkę ... wiele kłótni , brak czasu poprzez naukę i chłopaka .. choroba . Jakiś miesiąc temu okazało się że mam wadę serca.
Ostatnio spędzam więcej czasu w szpitalach i u lekarzy jak w domu. Do tego ta niepewność, wiem że mam chore serce, ale żaden lekarz nie potrafi mi powiedzieć jaką wadę serca dokładnie mam. Ponoć czegoś takiego jeszcze nigdy nie widzieli, możliwa będzie operacja, za tydzień znowu szpital. Z jednej strony nabrałam chęci do życia , z drugiej tracę je z każdym dniem coraz bardziej.
Tracę poczucie swobody, swobody w domu, czuję się tam taka nie chciana, nie potrzebna. Rodzina mojego chłopaka przygarnęła mnie jakbym od zawsze w niej była. Dopiero tam czuję się dobrze, kochana. Dlaczego nigdy nie doznałam tego tutaj ? w miejscu w którym jestem od zawsze? Po prostu w mojej rodzinie, moim domu ..
Mam tyle pytań, tyle zdań które chciałabym z siebie wyrzucić, ale naprawdę nie mam komu , dlatego wyżalam się na blogu..
Choroba mnie niszczy, wykańcza psychicznie i fizycznie . Moje myśli krążą w bardzo złych kerunkach
Chciałabym stąd uciec, ale dokąd ? czy jest gdzieś takie miejsce w którym czułabym się dobrze ?
wiele myśli,pytań= zero odpowiedzi ..
Czas na mnie , czas by być szczęśliwym, bo jeszcze mam dla kogo.
Inni użytkownicy: olejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrsgagi89plk
Inni zdjęcia: Troska. rainbowheroineNie ma Ciebie rainbowheroine‘Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx:) qabiResza figur Wilkonia bluebird11sezon lodów patkigd:) dorcia2700