photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 KWIETNIA 2017

Czasem czyjś uśmiech wystraczy żeby Twoj dzień stał się lepszy....

 

3 tyg temu nie zastanawiałam się nad światem, nad niczym...całą moją uwagę przyciągnął po raz kolejny uroczy, stary, malowniczy Lwów. Jestem zakochana w tym mieście na zabój i wracać będę tam zawsze, jeśli tylko będe mogła. Chce go pokazać wszystkim! 
Ten klimat, autentyczność i powiew dawnych czasów, czego nie można doświadczyć w Polsce. Wąskie ulice, stare kamienice i spoglądające zewsząd postacie lwów...tyle ukrytych miejsc wartych zobaczenia ...

Niespotykany klimat knajp, restauracji i barów...ciężko tego doświadczyć gdzieś indziej. Proste jedzenie, pyszne piwo, ukraińsla muzyka na żywo i otwartość ludzi. Mnóstwo młodych ludzi, którzy nocą wychodzą odetchnąć na miasto.... Must see - Kryjówka, Teatr Piwa Prawda, Gasova Lampa, Dom Legend, Masoch Cafe, Atlas...to tylko niektóre z miejsc które na długo się bedzie pamiętać. A zważywszy na ceny, używać można do woli ;) Długie nocne spcery zachęcają do zagladania do różnych ciekawych miejsc.

Opera Lwowska - Carmen i Szeherezada...2 znane i przepięknie wykonane balety, spotkanie z profesorem z Krakowa i uroczy wieczór...tego nie mogła zepsuć nawet awaria elektryczności podczas kolacji ;) 

Wysoki Zamek na spontanie, przeogromny piękny Cmentarz Łyczakowski, przejażdzka turystyczną ciuchcią, Santamatic, pchle targi, długie spacery, dobra zabawa, pyszne jedzenie, hektolityry doskonałego piwa, zwiedzanie, spanie do południa i cudowna pogoda...ciężko streścić tyle wydarzeń dzień po dniu, a zresztą po co, ważne że są wspomnienia ;*

 

Szkoda, że te prawie 9 dni zleciało tak szybko. No tak, zawsze mi mało. Taka filozofia. 

Już tęsknie, bardzo...Nie mogę doczekać się kolejnego wyjazdu <3

 

 

a tak to...powrót do rzeczywistości

-uczelnia, kolosy, prezentacje, pierwsze egzaminy i zaliczenia...

-intensywne poszukiwania pracy...długie żmudne i bez końca, niezliczone ilości CV, telefonów i rozmów kwalifikacyjnych....czemu w Krakowie nie ma normalnej pracy?

-ożywamy turystycznie, cotygodniowe slajdy z ludzikami z UP - czyli jak połączyć zainteresowania z relakse, piciem piwa i imprezami ;D

-sezon na Forum i mirabelkę uważam za otwarty...powrtoty powrociki, rozdarty umysł. Co przyniesie czas? Tak dużo wspomnień.

-Wilekanoc!!! Święta jak zawsze w domku i jak zawsze z najlepszymi <3 Kocham nad życie! Święta to czas kiedy wszyscy spotykamy się razem, to takie ważne kiedy mieszka się w tak różnych częściach Europy. Rdzawka to miejsce które zawsze będzie nas łączyć. Wielki tydzień z hukiem...Białka i termy w czwartek z Łukaszem, Kondorem i Natalią, wielkie pieczenie ciast i przypalona ręka w piątek, święcenie jajeczek, Rezurekcja w sobote...mamo! jak mogliście o mnie zapomnieć po kościele? serio z buta do domu? a potem mała posiadówka u nas w domku, tak spokojna ze niektórzy nie mogli się obudzić i zostali do rana a mama pierwszej chwili zarządziła zakaz robienia imprez w domu ;D na szczęście szybko jej przeszło ;D Niedziela cała spędzona w Ponicach, żurek ciasto i alko- świętujemy! (czasem nie rozumiem dziecinnego zachowania ludzi). Lany poniedziałek Tak zimno! Kino i szybcy wściekli

-zrobiło zime! serio? 20 kwietnia? 

 

 

 

 

 

zobaczymy co przyniesie czas......

 

na razie gwałce replay... Lasery- Wracam <3

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Komentarze

atlam dobree
23/04/2017 14:30:43
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika gwiazdeczka1.