grzybniahood 

Codzien tu zagladam zeby zobaczyc czy ktos cos bazgra ciekawego ale tak to juz dawno nie umieszczalem tu zadnej notki...

dlaczego?

prosta sprawa;) za malo czasu nawet na cos takeigo jak notka na pb;) mangi ktore wychodza co 2 miechy nagromadzily sie i co dopiero dzis skonczylem czytac na wykladzie;) a w domu zeby nadrobic anime jestem super sporadycznie;) ale to nei tak ze to zle bo w meijsce tego wszystkiego zyskuje duzo:)

ok no to z grubsza o wszystkim;)

duzo siedzenia w garazu ale z dnia na dzien czuje ze wiem coraz o wiecej:) zadziwiajace ze rok temu nie potrafilem rozrozniac marek samochodow a moja wiedza ograniczala sie do tego ze samochod ma kola i silnik a teraz... chociaz stale z nazewnictwem u mnie kiepsciuchno(to akurat norma... sry rozne dziewczyny ktorych imion nie potrafilem zapamietac) to jednak potrafie zrobic to i owo:) no tak cyz owak w garazu jest fajnie nawet jak sie ostro zapieprza a potem trudno jest wstac z rana bo cos cie napieprza w plecach ale lubie to lubie czuc ze cos robie i nie jest obdarte przez grono gryzipiorkow i innych dziwactw nowego tysiaclecia Tch. ;)

coraz sie cieplej robi wiec chyba pora odnalezc areograf:) no i zaraz trza sie brac za lansowanie renowki;D zobaczymy jak to wyjdzie ale jak nie wyjdzie to sie zmatuje i jazda od nowa:) cale wakacje na proby i bledy:)

z przyjaciolmi wciaz sie widuje i to duzo ale mniej na ranczu;) szlajamy sie po pubuch i klubahc bilardowych ale jest ok:)

z uczuciami jak to z uczuciami u mnie od paru lat, everything is still in limbo a bynajmniej nie czas by teraz o tych rzeczach pisac;)

na studiach bez zmian dalej jakos to leci i bedzie leciec dalej ale przez rok nei udalo mi sie stwierdzic ze szkolnictwo ma jakikolwiek wiekszy sens;) ja bym to zorganizowal miliard razy lepiej;) a jak nie ja to chociaz neich pozwola jakiemus szypansowi i i tak bedzie lepiej;)

kurna duzo sie wydarzylo od ostatniej notki i musze szczerze powiedziec ze nie napisze o tym bo niemam az tyle czasu ale zeby pamietac opisze ponizej swoj obecny stan:

plany jak byly tak i sa ciagle takie same ale czasami coraz wiecej ludzi i uczucia jakimi ich daze podswiadomie zmuszaja mnie do drobnych zmian, ale nie jest tak ze nie moge wszystkiego pogodzic, uda sie i to i pare innych rzeczy:) zalamki juz takiej niemam i chociaz moja sytuacje nie poprawila sie praktycznie w ogole to czuje sie silniejszy i bardziej zdeterminowany, przez ten rok nabralem tyle sil witalnych ze nic mnie nie wyobrazam sobie zbey teraz mnie cos zlamalo, moge dziwgnac na barkahc problemy calego swiata a glowe dalej trzymac uniesiona do gory:) co do wiele rzeczy ktore ciagnely sie za mna... jestem o wiele za mlody by patrzec na sciezki po ktore przebylem, przyjdzie na to czas na pewno ale dzis musze isc lub nawet biec dalej tak daleko i tak szybko jak moge:) hehe... czekaj moj maly drewniany domku ganku i bujany fotelu bo dzisiejszy dzien nie jest jeszcze dniem w ktorym moge w tobie spoczac:) jeszcze nie:)

SPESZALOWE DZIENKSY  dla zwyklego usmiechu u niezwyklych ludzi w tym zalanym mrokiem swiecie