photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 10 MARCA 2013

/4

ROZDZIAŁ CZWARTY


Nagle otworzył usta chcąc coś powiedzieć. Po dłuższym zastanowieniu jednak je zamknął. Otarł kciukiem łzy spływające po moim policzku, tak wiem powinnam mu na to nie pozwolić, jednakże nie miałam na nic siły.

- No i czego ryczysz głupia ? Wszystkie dziewczyny które były w takiej samej sytuacji jak ty zaczęły mi się wyrywać, s przeklinały by mnie, a ty stoisz jak słup i nic - oznajmił. Odwróciłam się, nie chciałam tego kolesia widzieć na oczy nigdy więcej. Szłam swobodnie, patrząc pod nogi. Chyba dał sobie ze mną spokój i wrócił do tych dwóch. Zaczęło się ściemniać, w brzuchu mi cholernie burczało z głodu. Nagle dostrzegłam w oddali lampę. Zaprowadziła mnie do ulicy. Wokoło znajdowały się sklepy i różnej wielkości budynki. Dość długo włóczyłam się po tym mieście rozmyślając o mojej przyszłości. Nie ukończyłam szkoły więc ze znalezieniem pracy będzie trudno.
- No cóż, najwyżej będę zamiatać chodniki - Pomyślałam. Ciekawiło mnie również czy moi staruszkowie zgłosili zaginięcie swojej córki. Przed moimi oczami stał wysoki budynek przypominający ratusz. Na samym czubku widniał podświetlony zegar pokazujący godzinę około 22:05. Było dość późno, a ja nie wiedziałam gdzie się podziać. Przed oczami ukazały mi się czarne plamki, głowa mnie bolała. Umierałam z głodu. Chodziłam po ulicy w poszukiwaniu jakiegoś sklepu. Zza rogu dostrzegłam niejaką ''Stokrotkę''. Budynek był rozświetlony od środka.
- zdążyłam, uf - oznajmiłam samej sobie. Podeszłam nieco szybszym krokiem i chwyciłam za klamkę. Niestety źle myślałam, budynek był zamknięty. Najwidoczniej pracownicy zostawiają włączone światło na noc, a ja głupia nie wzięłam tego pod uwagę. Było mi słabo. Usiadłam na ławce oddalonej o kilka metrów od sklepu, nie zastanawiając się ani chwili dłużej usnęłam.

***
Obudziłam się w miękkim i wygodnym łóżku, co mnie zdziwiło. Rozglądnęłam się po pokoju, był przytulny. Na środku znajdował się biały, puszysty dywan, w rogu było lustro, a w około stały meble jasno-brązowej barwy. Spojrzałam na swoje odbicie. Miałam na sobie duży męski T-shirt, nic więcej, nie wiedziałam o co w tym wszystkim chodzi i dlaczego znajduje się w tym miejscu. Nagle usłyszałam pogwizdywanie, z ciekawości wychyliłam moją głowę przez drzwi. Ujrzałam postać ludzką płci przeciwnej chodzącą w białych bokserkach. Na moje nieszczęście zebrało mi się na kaszel, powstrzymałam oddech, jednakże po krótkiej chwili nie wytrzymałam. Było za późno. Szybko przedostałam się do łóżka i zakopałam głęboko w kołdrę. Usłyszałam coraz głośniejsze kroki, które prawdopodobnie zbliżały się w moją stronę.


______________________

Jesteście kochani ! Dziękuje wszystkim za miłe komentarze i lajki, to dla mnie wiele znaczy oraz motywuje do pracy :* Za jakieś 2-3 godzinki kolejna część.

Komentarze

asiyouwant ,,Ujrzałam postać ludzką płci przeciwnej chodzącą w białych bokserkach." -rozwaliło mnie to zdanie. Fajna część, czytam dalej;*
10/03/2013 22:00:47
grrraux3 hyhy :D
11/03/2013 15:43:29

jadziula21 chce następną częsć;p
10/03/2013 19:58:48
grrraux3 właśnie kończę pisać, zaraz się pojawi :)
10/03/2013 20:08:26

xxxpatka22xxx świetne;d
10/03/2013 17:56:21
sera Czekam :***
10/03/2013 17:40:19
madridistaas świetne <3
10/03/2013 17:27:40