Sznowny pan Gombrowicz został dziś oficjalnie przeze mnie znienawidzony. Nie czuję się żadnym cholernym Mastodontem, no bez przesady, jak on traktuje kobiety, tak nie można. Pieprzony samiec, egoista, facet.
"Świnia, świnia, świńska świnia, świnia, świnia".
"Na przód morderczy flakonie!"
"Cimcirimcim" i laleczki bijące głowami w podłogę < 3
Jutro Musiałka będzie nasza. Again.
Szkoła jest coraz łaniejsza.
A ja dalej szukam miłości.
"Marta chce poznać Maćka." Yhy.
Pochlebiam sobie |>