Tak wyjątkowy dzień zdarza się raz dosłownie na sto lat. W dniu wczorajszym 11.11.2018 odbyła się 100 rocznica odzyskania przez Polskę Niepodległości, a razem z nim świętowanie na całego w tym śpiewanie wspólnych pieśni patriotycznych oraz udział w Bydgoskim Biegu Niepodległości na 5 km. Brałam udział w tym patriotycznym biegu razem z moją ciocią i zaliczam ten bieg do bardzo udanych. Było miło, sympatycznie, rodzinnie i kolorowo oraz co najważniejsze pogoda dopisała. Przygytowywałam się dzielnie, spaliłam dużo kalorii ( przy mojej budowie ciała to akurat ich szkoda), ćwiczyłam i postawiłam sobie kolejny cel który chciałam spełnić i udało mi się. Dwa miesiące ciężkiej pracy, wynagrodzony medalem, uśmiechem najbliższych i fantastycznym samopoczuciem.
Z tej również okazji postanowiłam ubrać w tym dniu koszulkę własnego projektu przedstawiającego mojego dziadka, który był Ułanem 27 Pułku Ułanów im. Stefana Batorego w Nieświeżu i walczył w czasach II wojny światowej. Wszyscy mogli zobaczyć, iż jestem jego wnuczką...gdyby żył cieszyłby się bardzo, że jego wnuczęta są z tego dumne i jego ciężka praca nie poszła na marne. Jestem dumna, że jestem Polką i mogę mówić w ojczystym języku. Dziadku...jestem dumna!
Czas 00:26:36
Miejsce ogólne : 650 / 1276
Miejce w kategorii K-20 : 46
Miejsce w kategorii kobiet : 151
Jestem bardzo zadowolona. Jeszcze w tym roku o ile się uda będzie następny bieg i ostatni....w tym roku. Mimo, że nastała jesień i chłód, a zaraz będzie zima trzeba będzie dalej zabrać się za "ambicję" i trenować. Czy dam radę? Myślę, że tak. Jednak najpierw regenaracja sił, po ciężkim miesiącu pracy. Wrzesień był bardzo pracowity, więc na chwilę trzeba zresetować umysł. Przyda się. Dzisiaj dzień wolny. Tyle była zamieszania z tym dniem wolnym, ale cieszę się że jest taki luźniejszy czas. ODpoczynek po wczorajszym starcie i nabieranie sił...oraz wspominanie czasów, kiedy to dziadek opowiadał o czasach wojennych...szkoda, że te opowieści nie mogą wrócić by znów je usłyszeć.
Tam w pękach bzu, gdzie altana,
Żegnało dziewczę ułana.
Żegnaj dziewczyno kochana,
Idę na krwawy, na bój.
Zdobędę wrogów sztandary,
Zagrają sławę fanfary,
Tylko dochowaj mi wiary,
Wrócę do ciebie, jam twój.
A gdy nie wrócę, znajdziesz w polu mój grób,
Pierwej niż z tobą, jam z ojczyzną brał ślub,
Podaj mi usta, bo już czas wsiąść na koń,
Trąbka wzywa pod broń! Szable w dłoń! Wroga goń!
Szarża! Jak wicher mkną konie,
Padł młody ułan na błonie,
W oczach zwycięstwo mu płonie,
Ojczyźnie daje swą krew.
Tam w pękach bzu, przy altanie,
Zrywa się ciche szlochanie.
Nie czekaj dziewczę ułana,
Ułan nie wróci na zew.
Znajdziesz tam w polu z brzozy krzyż, z piasku grób,
To dla ojczyzny, jak graniczny tkwi słup,
Tam ukochany rycerz twój trzyma straż,
Otrzyj łzy, osusz twarz.
Z jego krwi Polskę masz!
Inni zdjęcia: :) dorcia2700Bełkot downwardspiral;) pati991back on my feet brienneJa :) nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24