selfie w kaliskiej jaskini, fuck yeah.
Zdecydowanie potrzebowałam tego dzisiejszego popołudnia z wybornym towarzystwem przy pucharku lodów z bitą śmietaną.
Byle do wakacji! Do Balatonu, do podróży małych i dużych, do melanży, do kochania, do ognisk plenerowych, do namiotowania i do najlepszych ludzi pod słońcem!