Music Is My Life 

To piosenka o banym, babci i elvisie i o papierosach którą mam na komie tłumacze ze zdanie od - to jest piosenka !

http://www.youtube.com/watch?v=nyARrlo92Ko&feature=related

Był sobie raz Elvis

-Apau we You...

I Bany

-Miasto miasto twoje tu świeci słońce i tu jest ich troje je

I Babka Elvisa

- Moja mała Blondyneczko...

Bany niegdy nie lubił Babcie Elvisa

-Kochaj mnie nieprzytomnie jak zapalniczka płomnień, jak słucha studnia wode !

Bany skrywał pewien sekret, mianowicie palił papierosy

-And this is the secret night

Tak sie złożyło że babcie znalazła owe papierosy

-Is Beatifull Day!

Bany ostro sie zdenerwował i poczuł sie osamotniony

- Mita se te rambo nite se vita

Babcie wiedziała że Bany musi ponieść konsekwencje więc skopała mu dupe

- A krzywy ryj , a krzywy ryj

Bany chcąc sie zrewanżować podpalił babci głowę

-Czy ty wiesz ze masz mnie uwieeerz !

Babcie nie wytrzymała założyła swoje nowe Adidasy i wyruszyła w pogoń za banym lecz Bany uciekał bardzo szybko ponieważ miał nowsze Adidasy

-Nas nie dogonią nas nie dogonią ... nas nie dogonią

Babcia nie mogła dogonić Banego lecz wiedziała że musi działać dalej

- (Dramatyczna) So much gone So much goooone Yeeah !

Babcia nie była głupia na jaką wyglądała zaczaiła sie na niego między Delikatesami a Rynkiem kiedy Bany wracał do domu spotkała się z nim oko w oko chcąc nie chcąc musieli stoczyć walke!

- Muzyka z strongmanów

Bany po 300-stu ciosach jakie zadał babci prosto w twarz mógł wreszcie odebrać zagrabione papierosy wyciągną z paczki niebieskiego Mondekarlo zapalił go i mógł wreszcie zaśpiewać swój hymn

- AAA We an the Chamion my freend

Babcia już nigdy nie będzie nękać biednego Banego i bany znowu będzie mógł imprezować u Elvisa i palić u niego papierosy.